fbpx

Niezwykły gość na gali rozdania Oscarów

Podczas ostatniej ceremonii wręczenia Oscarów, która odbyła się w Dolby Theatre w Los Angeles, pośród gwiazd filmu i reżyserów, jeden gość wyróżnił się szczególnie — Messi, uroczy pies rasy border collie, znany z roli w filmie „Anatomia upadku”. Niecodzienny widok czworonożnego aktora, który „klaskał” sztucznymi łapami w pierwszych rzędach, szybko stał się popularny, przyciągając uwagę mediów na całym świecie.

Messi, który w „Anatomii upadku” wcielił się w Snoopa, psa przewodnika dla niewidomego Daniela, pokazał, że talent aktorski nie jest ograniczony do ludzi. Jego występ w dramacie, który został uhonorowany nominacją za najlepszy scenariusz oryginalny, zdobył uznanie krytyków i publiczności, a scena, w której udaje nieżywego, przyniosła mu szczególną sławę.

Ceremonia wręczenia Oscarów zapisała się w historii nie tylko dzięki niezwykłemu uczestnikowi, ale również przez triumf filmu „Oppenheimer” Christophera Nolana, który zgarnął 7 statuetek z 13 nominacji, w tym za najlepszy film i reżyserię. Uwagę zwróciła również brytyjsko-polsko-amerykańska koprodukcja „Strefa Interesów”, podkreślając siłę międzynarodowej współpracy w branży filmowej.

Prezenter Jimmy Kimmel, gospodarz tegorocznej gali, w swojej mowie otwierającej ceremonię, powiedział kilka słów o czworonogu, doceniając jego grę aktorską. Kamera uchwyciła wtedy Messiego siedzącego na widowni, dokumentując również jego „klaskanie”, które było możliwe dzięki jednemu z członków ekipy, który trzymał sztuczne psie łapy.

Kolejny tytuł, który zdobył najwięcej nominacji to „Biedne Istoty” Yorgosa Lanthimosa — otrzymał on nagrodę za najlepszą grę aktorską (Emma Stone), najlepsze kostiumy (Holly Waddington), najlepszą scenografię (James Price, Shona Heath, Zsuzsa Mihalek) oraz najlepszą charakteryzację (Nadia Stacey, Mark Coulier i Josh Weston).

 

 

Dodaj komentarz