fbpx

Zdaniem psychologów zawsze zakochujemy się w tym samym typie osobowości

Z badań trwających niemal dekadę wynika, że każdy człowiek ma swój „typ” partnera. Decydujące znaczenie mają tu nie cechy fizyczne, lecz osobowościowe, a kluczowy wpływ na to mają doświadczenia z wczesnego dzieciństwa, kiedy kształtuje się styl przywiązania.

W trwających dziewięć lat badaniach kanadyjscy naukowcy zbierali dane na temat cech osobowości partnerów uczestników – ekstrawersji, sumienności, ugodowości, neurotyczności i otwartości na doświadczenia. Te dane zestawiano z informacjami o poprzednich partnerach badanych.

Okazało się, że modele osobowości byłych i obecnych partnerów były zaskakująco podobne, nawet jeśli wcześniejsze związki zakończyły się katastrofą emocjonalną.

Zawsze, a właściwie prawie zawsze, wybieramy partnerów o tych samych cechach osobowości i tworzymy z nimi podobne relacje. Jednym z najbardziej prawdopodobnych powodów, dla których powtarzamy ten sam schemat, jest styl przywiązania wykształcony w pierwszych latach życia. Psychologowie twierdzą, że umiejętności niezbędne do wchodzenia w relacje uczymy się poprzez więzi z rodzicami lub opiekunami w dzieciństwie. Teoria przywiązania wyróżnia trzy główne typy przywiązania — bezpieczny, lękowo-ambiwalentny i unikający.

  • Ludzie z bezpiecznym stylem przywiązania czują się swobodnie zarówno w związkach, jak i sami – wyjaśnia terapeutka Gwendolyn Nelson-Terry. Zaufanie do obiektu przywiązania daje im poczucie bezpieczeństwa i spokoju.
  • U osób lękowo-ambiwalentnych przywiązanie graniczy z zależnością. Ambiwalentni dążą do emocjonalnego zagarnięcia partnera z powodu braku pewności co do dostępności obiektu przywiązania.
  • Unikający natomiast uciekają od bliskości emocjonalnej, co jest mechanizmem obronnym wykształconym w wyniku braku dostępności obiektu przywiązania w dzieciństwie.

Zdaniem autorów badań, style przywiązania wpływają nie tylko na nasze zachowania w relacjach, ale także na to, jakich partnerów wybieramy. Na przykład osoby lękowo-ambiwalentne mogą wybierać partnerów emocjonalnie niedostępnych, którzy podsycają ich niepokój, co dla nich jest nierozerwalnie związane z bliskością i przywiązaniem.

Podsumowując, sortujemy potencjalnych partnerów według naszego „typu”, a osoby zainteresowane nami mają pewne wspólne cechy, bo wpisujemy się w ich typ.

Posiadanie „typu” niesie ryzyko powtarzania tych samych błędów, ale sytuacja nie jest beznadziejna. Typ nie odnosi się bezpośrednio do zachowania, lecz do ogólnych cech osobowości, które nas pociągają. Cechy takie jak spontaniczność, ambicja czy ugodowość nie są ani negatywne, ani pozytywne; ich wpływ na relację zależy od kontekstu.

Źródło: bustle.com

Dodaj komentarz