fbpx

Roaming w UE bez dodatkowych opłat – jak to działa?

Bez względu na to, do którego kraju Unii Europejskiej zmierzasz tym razem, nie musisz martwić się o paragon grozy (fakturę grozy? ?) w przypadku usług komórkowych. Roaming w UE działa bowiem zgodnie z zasadą RLAH, czyli Roam Like At Home, wprowadzoną w ramach regulacji europejskich. A dzięki niej cieszysz się roamingiem na terenie UE bez dodatkowych opłat. Co to dokładnie oznacza i jak działa RLAH?

Roaming w UE jak w domu

Roam Like At Home, czyli roaming jak w domu. To wyjątkowo atrakcyjny system działający na terenie wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego, z którym korzystasz z usług komórkowych za granicą tak jak w Polsce.

Jeżeli zatem w swojej standardowej polskiej ofercie masz nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci, to dokładnie tak samo będzie podczas wyjazdu do któregoś z krajów UE. W takiej sytuacji możesz korzystać z polskich pakietów usług i cieszyć się kontaktem z bliskimi bez stresu o ogromne koszty połączeń.

Dokładnie tak wygląda to np. w przypadku roamingu w UE w Orange Flex, gdzie Flexowicze we wszystkich planach mają rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich sieci.

Możesz mieć też sporo internetu w roamingu w UE

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku internetu w telefonie na terenie Unii Europejskiej – ale wciąż można mieć go sporo bez wysokich opłat. Tutaj wszystko zależy od tego, ile GB do zużycia w roamingu w UE znajduje się w paczce GB, z których korzystasz w Polsce. Zarówno w przypadku abonamentu, usług na kartę, jak i subskrypcji operatorzy uwzględniają w standardowym pakiecie danych również specjalny limit roamingowy.

W Orange Flex możesz mieć zaskakująco sporo internetu w roamingu na terenie UE. Plan za 35 zł daje Ci 8,28 GB w UE. Z kolei Plan za 50 zł to aż 11,83 GB w roamingu UE, a Plan za 80 zł – 18,92 GB w Unii Europejskiej, bez dodatkowych opłat. GB wykorzystane w roamingu UE po prostu „schodzą” z Twojego podstawowego planu, nic za nie nie dopłacasz. Dowiedz się więcej na stronie: https://flex.orange.pl/uslugi/roaming.

Może się też zdarzyć, że internet przysługujący Ci w ramach pakietu okaże się niewystarczający. Wówczas warto sprawdzić, czy Twój operator daje możliwość wykupienia dodatkowej paczki GB w roamingu i czy jest to proste do ogarnięcia za granicą – zwykle co najmniej kilka GB można dokupić za niezbyt wysoką cenę.

W Orange Flex, gdy internet powoli Ci się kończy, otwierasz aplikację mobilną i wybierasz któryś spośród 4 pakietów: 1 GB/9 zł, 3 GB/20 zł, 5 GB/30 zł albo 10 GB/50 zł, wszystkie na 15 dni. Kilka sekund i znowu łączysz się z siecią w roamingu w UE. Zresztą… poza UE też! Bo do innych krajów możesz wybrać Pakiet Brytyjski (Wielka Brytania, Gibraltar) i mieć do wyboru takie same paczki jak w przypadku Unii albo Pakiet Tu i Tam na nieco dalsze podróże, który działa w kilkudziesięciu krajach i oferuje naprawdę atrakcyjne ceny. Sprawdź ofertę na stronie Orange Flex.

Zero niespodzianek na rachunku po powrocie

Najważniejsza przy korzystaniu z usług komórkowych za granicą jest kontrola nad opłatami. Zwłaszcza gdy przebywasz blisko granicy, gdzie możesz niechcący złapać zasięg sieci z innej strefy roamingowej… Orange Flex znalazł na to sposób – u tego operatora korzystasz z internetu tylko w ramach wykupionego pakietu roamingowego, więc nie ma ryzyka połączenia się z siecią spoza niego. A roaming – tak jak i całą ofertę – obsługujesz w wygodnej aplikacji, którą masz zawsze przy sobie, zatem w razie potrzeby możesz na bieżąco dokupić GB. Proste i bezpieczne!

Dodaj komentarz