Odnalazł się zrabowany przez Niemców pierścień polskiego króla
Według ustaleń „Rzeczpospolitej”, pierścień króla Zygmunta I Starego, zrabowany przez Niemców podczas II wojny światowej, który powrócił do Polski w 2016 roku, znów znajduje się za zachodnią granicą. Bezcenny zabytek przechowywany jest obecnie w niemieckim Muzeum Biżuterii w Pforzheim. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podejmuje starania o jego zwrot.
Historia pierścienia Zygmunta I Starego
Pierścień Zygmunta Starego to ciężka złota obrączka ozdobiona dużym, kwadratowym diamentem, osadzonym w oprawie milgryf, przytrzymywanym przez cztery pazurki. Według ekspertów sztuki, pierścień mógł wcześniej należeć do królowej Bony. Po śmierci Zygmunta I w 1548 roku miał trafić do jego córki Izabeli. Z grobowca króla wydobyto go podczas prac w katedrze wawelskiej w 1791 roku i włączono do kolekcji Tadeusza Czackiego. Następnie w 1813 roku został kupiony przez Izabelę Czartoryską i umieszczony w tzw. Szkatule Królewskiej — specjalnym kuferku, gdzie przechowywano najcenniejsze relikwie narodowe.
Losy pierścienia w czasie wojny
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku Szkatuła Królewska została przeniesiona do Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. W obliczu zagrożenia wojennego, w sierpniu 1939 roku zbiory, w tym pierścień, ukryto w oficynie pałacu w Sieniawie. Niestety, po doniesieniu, Niemcy dokonali nocnej kradzieży z 17 na 18 września. Przez wiele lat los pierścienia pozostawał nieznany.
W 2007 roku prof. Ewa Letkiewicz z UMCS w Lublinie jako pierwsza wskazała, że pierścień znajduje się w zbiorach Schmuckmuseum w Pforzheim. Do muzeum trafił w 1963 roku wraz z kolekcją Heinza Battkego, który zakupił go prawdopodobnie między 1954 a 1962 rokiem. Według badań naukowych, pierścień był nawet prezentowany w Częstochowie na początku XXI wieku.
Starania o zwrot pierścienia
W marcu 2023 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wystąpiło do muzeum w Pforzheim z wnioskiem restytucyjnym, a w październiku 2024 roku przekazało sprawę do niemieckiego MSZ. – Każdy przypadek utraconego dobra kultury i jego szans na zwrot jest analizowany indywidualnie, niezależnie od tego czy znajduje się ono w zbiorach prywatnych czy publicznych. W przypadku restytucji niezwykle istotna jest rekonstrukcja i ocena historii danego obiektu. Wykorzystujemy wszystkie dostępne mechanizmy prawne zmierzające do powrotu obiektu na terytorium Polski – powiedział rzecznik resortu Piotr Jędrzejowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Jeśli pierścień wróci do Polski, zgodnie z umową z 2016 roku ma zostać przekazany do Muzeum Narodowego w Krakowie. Polska ma prawo własności do wszystkich dzieł z kolekcji Czartoryskich, także tych zaginionych, takich jak pierścień Zygmunta Starego. Problemem może być jednak brak szczegółowej dokumentacji – zachowało się jedynie jedno, niezbyt wyraźne zdjęcie z lat 30. XX wieku, wykonane przez kustosza Stefana Saturnina Komornickiego.
To, wraz z faktem, że pierścień jest obecnie własnością publicznego muzeum, może znacząco utrudnić jego odzyskanie. Muzeum w Pforzheim nie odpowiedziało na pytania dziennikarzy „Rzeczpospolitej” dotyczące ewentualnego zwrotu zabytku Polsce.