Studentka zebrała 22 tysiące funtów dla bezdomnego, który… oddał jej pieniądze na taksówkę!
Historia 22-letniej Dominique Harrison-Bentzen, studentki uniwersytetu Preston to dowód na to, że naprawdę warto pomagać ludziom. Dziewczyna zainteresowała się losem nieznajomego bezdomnego mężczyzny i zebrała dla niego ponad dwadzieścia tysięcy funtów. Wszystko dlatego, że dał jej pieniądze na powrót taksówką.
Dominique wracała z nocnej imprezy i zauważyła, że nie ma już pieniędzy, żeby wrócić taksówką. Nieznajomy bezdomny zaproponował jej więc, że odda jej swoje ostatnie trzy funty. Chciał, żeby studentka mogła w bezpieczny sposób wrócić do domu. Ten gest tak wzruszył Dominique, że postanowiła odnaleźć mężczyznę i mu pomóc.
Dominique rozpoczęła zbiórkę pieniędzy w sieci, a kampania błyskawicznie rozprzestrzeniła się nie tylko wśród jej znajomych. Dziewczyna prosiła o symboliczne wpłaty w wysokości 3 funtów, ale bardzo szybko suma urosła do ponad 20 tysięcy. Prośbę Robbie zauważył nawet Ian Brown z Rolling Stones.
Byłam poruszona gestem tego człowieka, który każdego dnia walczy o przeżycie, więc postanowiłam go odnaleźć – tłumaczy dziewczyna. Im dłużej z nim rozmawiałam, tym więcej mi o sobie opowiadał. Postanowiłam poruszyć przechodniów i ich nieczułe portfele, żeby dać Robbiemu szalik na zimę.
Pieniądze zostaną przekazane na znalezienie dachu nad głową Robbiemu, dzięki czemu będzie mógł znaleźć sobie pracę. Sam bezdomny wskazał już kilka organizacji charytatywnych, które mu kiedyś pomogły. Teraz chce się im odwdzięczyć.