Wesoły Kierowca „znowu nadaje” … tym razem na linii 122
Robert Chilmończyk, najsłynniejszy warszawski kierowca autobusów, wraca za kierownicę. Zmienił mu się pracodawca i rejon, w którym jeździ – będzie można go teraz spotkać na Bemowie.
„Wesoły kierowca” zasłynął swoim niecodziennym podejściem do pracy – witał pasażerów autobusu, dowcipkował na temat warunków jazdy, komentował sytuacje na drodze. Wszystko z pomocą autobusowych interkomów, a jeśli chciał coś przekazać współużytkownikom drogi – robił to z pomocą samodzielnie wykonywanych tabliczek, na których można było przeczytać „Uśmiechnij się!”, „Miłego dnia” czy też „Podwieźć Cię?”. Przejazd z nim urastał do rangi wydarzenia towarzyskiego. – Słuchaj jechałem dzisiaj z najbardziej postrzelonym kierowcą autobusu, jaki tylko może być – mówił jeden z redakcyjnych znajomych. – Aż żal było wysiadać i iść do roboty. Nie wiesz, kiedy można go jeszcze spotkać?
Nie wszystkim jednak odpowiadało poczucie humoru pana Roberta – na jego zachowanie pojawiały się skargi. Pod koniec ubiegłego roku „Wesoły kierowca” stracił pracę.
Nie na długo – przeszedł „do konkurencji”. Zamiast w ITD Michalczewski, będzie teraz pracował głównie na linii 122 obsługiwanej przez Mobilis
Źródło: http://tustolica.pl/linia-122-zyskala-wesolego-kierowce_72457
Foto: youtube, facebook, Robert Chilmończyk