fbpx

Przeszczep w Gliwicach uznany za najlepszy na świecie

0006C1SA321YUB2D-C122-F4

Przeprowadzony w Centrum Onkologii w Gliwicach złożony przeszczep narządów szyi został uznany za najlepszy przypadek w dziedzinie chirurgii mikronaczyniowej w 2016 r. przez Amerykańskie Towarzystwo Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej.

Przeszczep przeprowadzony przez zespół pod kierownictwem prof. Adama Maciejewskiego u 37-letniego wówczas pacjenta objął krtań, tchawicę, gardło, przełyk, tarczycę z przytarczycami, struktury mięśniowe oraz powłokę skórną przedniej ściany szyi.

Amerykańskie Towarzystwo Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej (American Society for Reconstructive Microsurgery – ASRM), zrzeszające ponad 500 najlepszych światowych specjalistów z dziedziny chirurgii, przyznało – podczas zakończonego właśnie dorocznego zjazdu – 93 proc. głosów nagrodę w kategorii best case prezentacji pt. „Złożona allotransplantacja narządów szyi”, zgłoszonej przez prof. Adama Maciejewskiego i dr hab. Łukasza Krakowczyka, jedynych w Polsce czynnych członków ASRM. Praca, wybrana spośród około 300 zgłoszonych prezentacji z całego świata, została uznana za najlepszy przypadek w dziedzinie chirurgii mikronaczyniowej w 2016 roku.

Przeszczep trwał 17 godzin i przebiegł zgodnie z precyzyjnie przygotowanym planem. Lekarze usunęli struktury bliznowate szyi i zaimplantowali przeszczep, odtworzyli też drogi pokarmową i oddechową.

To kolejne wyróżnienie dla lekarzy z Gliwic, przyznane przez Amerykańskie Towarzystwo Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej. Kilka lat temu pierwszy przeprowadzony w Polsce przeszczep twarzy został uznany za najlepszy na świecie zabieg rekonstrukcyjny 2013 r. Był to pierwszy na świecie przeszczep twarzy ze wskazań życiowych. 33-letni pacjent miał wypadek w pracy – maszyna do cięcia kamieni amputowała mu większą część twarzy. Ze względu na rozległość obrażeń, utrudniających oddychanie i jedzenie oraz duże ryzyko infekcji bez przeszczepu w dłuższej perspektywie nie miałby szans na przeżycie.

 

Czytaj więcej na: fakty.interia.pl

Foto: Tomasz Jodłowski/Reporter

Dodaj komentarz