fbpx

Pod jedną z warszawskich hal targowych sikhowie rozdawali potrzebującym ciepłe posiłki

Niskie temperatury, przekraczające ostatnimi dniami 15 stopni Celsjusza, są szczególnie ciężkie dla ludzi bezdomnych. W tym trudnym dla nich czasie, z ratunkiem przyszli warszawscy sikhowie, którzy pod jedną z hal targowych w stolicy, rozdawali potrzebującym ciepłe posiłki.

Takie obrazki chciałoby się oglądać codziennie. Jeden z mieszkańców Warszawy sfotografował niecodzienne zdarzenie. Pod jedną z hal targowych w Warszawie, grupa sikhów działających w Warsaw Seva Association za darmo rozdawała ciepłe posiłki dla potrzebujących.

„Przechodzisz obok, ale tym razem zamiast zapachu zgniłej kapusty czujesz curry. Podchodzisz obczaić i widzisz akcję karmienia potrzebujących, co jest raczej rzadkim widokiem w tym kraju. Myślisz, że pewnie jakieś OPS czy karitasy, ale nie. To hindusi pomagają biednym polakom, grupa zwie się Warsaw Seva jak się okazuje.” – pisze na swoim profilu autor fotografii, przedstawiającej inicjatywę pomocy bezdomnym i ubogim mieszkańcom stolicy.

Akcja warszawskich sikhów bardzo spodobała się internautom, którzy także chwalą pomysł i zwracają uwagę, że robią to cudzoziemcy wyznający inna religię i mający inny kolor skóry, którzy w Polsce nie zawsze spotykają się z przychylnością.

Jak się później okazało, to nie pierwsza taka akcja tej organizacji, a podobne regularnie odbywają się na ulicach Warszawy.

Sikhizm to religia która powstała na subkontynencie indyjskim około 500 lat temu. Jej założycielem jest Guru Nanak, który chciał aby społeczeństwo było wspólnotą ludzi pracujących na rzecz dobra wspólnego. W czasach, gdy przynależność kastowa dzieliła ludzi, a wdowy palono na stosie, Guru Nanak głosił równość i braterstwo wszystkich, a kobietom przyznał taki sam status jak mężczyznom.

Sikhijscy Guru twierdzili, że człowiek nie powinien wycofywać się z życia codziennego, aby dotrzeć do Boga. Ludzie powinni wykonywać swoje normalne ziemskie zajęcia, a jednocześnie powinni być czyści duchowo.

Mamy nadzieję, że do wolontariuszy w charakterystycznych turbanach karma wróci z nadwyżką.

Zdjęcie: facebook.com/szymon.rogala.1

Dodaj komentarz