Dziewczyna po amputacji nóg, wspięła się szlakiem turystycznym Manitou Incline, składającym się z 2 700 schodów!
Mandy Hovarth twierdzi, że czuje się „błogosławiona i wzruszona ilością wsparcia jakiego doświadczyła” po tym, jak wspięła się na stromy szlak turystyczny, używając do tego tylko siły swoich ramion. Pokonała ponad 2700 stopni na szlaku Manitou Incline w Kolorado – nie bez powodu nazywanym „Świętym Graalem kardio” – w jedyne cztery godziny.
Mandy straciła obie nogi w wypadku kolejowym w 2014 roku. Powiedziała, że nie trenowała jakoś specjalnie do wyczynu i chciała tylko pokazać, że „absolutnie wszystko jest możliwe”. W poście na swoim Instagramie, powiedziała, że wierzy, że będzie „pierwszą kobietą po podwójnej amputacji, która dotrze na szczyt” i ukończy szlak. Mówi też, że jej wysiłek był częściowo zainspirowany miesiącem świadomości , który był poświęcony kwestiom związanym z utratą kończyn.
„Następnym razem, kiedy ktoś powie mi, że nie da rady, pokażę mu twój film” – komentuje jeden z użytkowników na Facebooku.
„Cały czas podążam do przodu – po prostu, żyję swoim życiem jak każdy inny tylko pewne rzeczy robię trochę inaczej”, powiedziała Mandy w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Colorado KDVR.
Największym marzeniem Mandy było otwarcie własnej restauracji i zatrudnienie w kuchni osób po amputacji. „Nie trenowałam wczoraj do Incline, dopiero co zdecydowałam, że to zrobię” – powiedziała. „Wszyscy przechodzimy przez fazy depresji, lęku, smutku i zmagania się z życiem. Wyjdź na zewnątrz. Wspinaj się na coś. Biegaj, jeśli nie możesz – czołgaj się”.
Źródło: good-news.center
Tłumaczenie: Joanna MM