Opuszczona wioska rybacka w Chinach wpadła w objęcia Matki Natury
W ujściu rzeki Jangcy u wschodnich wybrzeży Chin mała wyspa kryje w sobie sekretną przystań, pozostawioną sile czasu i natury – opuszczona wioska rybacka pochłonięta została przez gęste warstwy bluszczu, który powoli przejmuje po kolei każdą cegłę i ścieżkę.
Houtou Wan Village znajduje się na wyspie Gouqi, która należy do grupy 394 wysp znanych jako Wyspy Shengsi na Archipelagu Zhoushan. Jest to jeden z wielu przykładów małych wiosek w Chinach, które przeistoczyły się w miasto duchów. Stało się tak między innymi z powodu urbanizacji, niedostępności czy wyczerpywania się zasobów i zmian w przemyśle.
Niegdyś kwitnąca osada, która przestała tętnić życiem zaledwie pół wieku temu. Houtou Wan Village opuszczana była stopniowo, gdy mała zatoka nie mogła już zaspokoić potrzeb rosnącej liczby łodzi rybackich. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci przyroda odzyskała ziemię, przekształcając wioskę w niesamowicie piękną krainę cudów pozbawioną ludzkiej obecności. Teraz możemy zobaczyć tam tylko wędrujących turystów i garstki starszych mieszkańców, którzy odmówili opuszczenia miejsca swojego urodzenia.
Źródło: mymodernmet.com
Foto: Jane Qing
Tłumaczenie: Joanna MM
Dziwnie że okna nie zarastają 🙂