fbpx

Słowacja zamknęła ostatnią elektrownię węglową

Po 58 latach działalności, słowacka elektrownia węglowa Vojany została zamknięta, kończąc erę wykorzystywania paliw kopalnych w kraju. Od teraz, Słowacja będzie opierać się na energii jądrowej i odnawialnej.

26 marca, przedstawiciele firmy Slovenské elektrárne ogłosili zakończenie działalności generatorów TG5 i TG6 w elektrowni Vojany, co symbolizuje zakończenie wykorzystania węgla kamiennego w Słowacji po 58 latach. Vojany była ostatnią elektrownią opalaną paliwami kopalnymi w kraju. Od teraz, Słowacja będzie czerpać energię wyłącznie z atomowych i odnawialnych źródeł, dołączając do takich krajów jak Belgia, Austria, Szwecja i Portugalia, które również zrezygnowały z węgla.

Decyzja o zamknięciu elektrowni wynikała głównie z rosnących cen węgla oraz kosztów transportu. Już w 2023 roku zarząd podjął decyzję o zamknięciu kopalni. Po wyłączeniu generatorów elektrownia będzie jeszcze funkcjonować przez kilka miesięcy, aby zabezpieczyć teren i przeprowadzić remediację skażonego środowiska.

Słowacja stawia na atom i energię odnawialną

Elektrownia w Vojanach, zbudowana w 1961 roku nad rzeką Laborec, była w czasach Czechosłowacji największą taką jednostką w kraju, z mocą 1320 MW. Od momentu uruchomienia pierwszego generatora w 1965 roku, wyprodukowała 170 milionów MWh energii, co odpowiada sześcioletniemu zapotrzebowaniu dzisiejszej Słowacji. Całkowity czas pracy wszystkich bloków to 1 815 535 godzin, czyli 207 lat.

Firma Slovenské elektrárne rozważa różne sposoby wykorzystania terenu po elektrowni, z naciskiem na projekty przyjazne środowisku, takie jak staw z osadami, farma fotowoltaiczna czy magazyn energii.

Dodaj komentarz