fbpx

Delfiny kontrolują swoje tętno lepiej niż jogini, aby uniknąć choroby dekompresyjnej

Zwierzęta żyjące w wodzie wykształciły skuteczny sposób, aby chronić się przed negatywnymi skutkami nagłej zmiany ciśnienia.

Nurek wynurzający się z głębin musi to robić powoli, zbyt szybka zmiana ciśnienia może sprawić, że z jego krwi wytrąci się azot, który objawia się w formie pęcherzyków w tkankach i płynach ustrojowych organizmu. Skutkiem tego może być choroba dekompresyjna, która może doprowadzić między innymi do uszkodzenia układu nerwowego, paraliżu ciała, a nawet śmierci.

Badacze z walenckiego oceanarium L’Oceanogràfic postanowili sprawdzić, jak delfiny radzą sobie z nagłymi wahaniami ciśnienia. Zespół projektowy dowodzony przez Andreasa Fahlmana uważnie przyjrzał się ich zachowaniu w wodzie. Zwierzętom dwukrotnie dano komendę zanurkowania – pierwsza próba trwała dłużej i była znacznie bardziej wymagająca od drugiej. Łącznie zbadano 164 nurkowania u różnych osobników, a pomiary elektrokardiografem wykazały pewną stałą zależność. Zauważono, że gdy zwierzęta schodziły głębiej, ich tętno spadało o wiele szybciej niż wtedy, kiedy nurkowały bliżej powierzchni.

– Delfiny nie tylko kontrolują ilość krwi, która wpływa do płuc, ale umieją nią zarządzać w obrębie tego organu, aby uniknąć wchłaniania azotu – skomentował wyniki badań Fahlman.

On i jego współpracownicy doszli do wniosku, że dzięki obniżaniu swojego pulsu zwierzęta nie tylko oszczędzają tlen w organizmie, ale także ograniczają w nim ingerencję azotu. Szansa na wystąpienie groźnej choroby dekompresyjnej jest więc u nich minimalna.

Co więcej, proces ten według badaczy występuje u zwierząt całkowicie świadomie – nie jest zautomatyzowany i warunkowany instynktami. Do tej pory podobne przypadki spowalniania własnego tętna zaobserwowano także u joginów. Różnica polega na tym, że wodne ssaki są w stanie wywołać u siebie stan bradykardii (częstość akcji serca wynosi wtedy poniżej 60 razy na minutę) w ciągu zaledwie kilku sekund. Wytrenowanemu człowiekowi zajmie to znacznie więcej czasu.

Źródło: Frontiers in Physiology, DOI: 10.3389/fphys.2020.604018

Dodaj komentarz