fbpx

Wystarczy telefon i internet. Polacy tworzą aplikację do badania wzroku

Aplikacja na telefon, która bada wzrok tak skutecznie jak okulista, ale jest dwukrotnie tańsza niż wizyta? To możliwe! Polscy twórcy przekonują, że narzędzie pomoże osobom, które nie mogą dotrzeć do gabinetu osobiście. Do skorzystania z narzędzia wystarczą jedynie telefon i dostęp do internetu.

 

Dostępna dla wszystkich

Prawdopodobnie już w przyszłym roku możemy spodziewać się technologicznie zaawansowanego narzędzia do badania wzroku do pobrania na telefon. Jego twórcy – Mateusz Toporowicz, założyciel Gepetto i Piotr Kruszyński, ex-CEO PizzaPortal.pl – chcą wejść z nim na międzynarodowy rynek. W początkowym okresie koszt zakupu aplikacji będzie wynosił tyle, co wizyta lekarska, w dalszych planach jest jednak obniżenie ceny.

Narzędzie ma pomóc osobom, które czekają w kolejkach do specjalisty (na polskim rynku jest ich za mało w stosunku do liczby oczekujących pacjentów), a także wszystkim osobom mieszkającym za miastem, które z powodów logistycznych nie są w stanie dotrzeć do lekarza bezpośrednio.

-Takich ludzi na świecie jest bardzo dużo. Ponad 2 miliardy ludzi cierpi na różne schorzenia wzroku i duża część z nich nigdy nie była badana lub badana jest zbyt rzadko. Mamy przetestowane kilka metod naukowych, którymi próbujemy realizować badanie wzroku. Co może być zaskakujące, wykorzystujemy techniki, które są o krok wstecz od tego, co aktualnie wykorzystuje się w optometrii – wyjaśnił jeden z twórców, Mateusz Toporoicz.

 

Innowacja w skali światowej

Będzie to przełomowe narzędzie. Do tej pory na rynku były dostępne tylko aplikacje, które wychwytują konkretne choroby wzroku, np zaćmę. Aplikacja, która przy pomocy ekranu zbada wzrok i pozwoli zamówić konkretne szkła jest  innowacją z szansą na komercyjny, wielkoformatowy sukces.

Mateusz Toporowicz i Piotr Kruszyński współpracują z dr nauk medycznych z Politechniki Wrocławskiej, która nadzoruje projekt. Wkrótce rozpocznie się również praca z deweloperami, którzy zajmą się przygotowaniem aplikacji oraz specjalistami od optometryki. Pobranie i korzystanie z aplikacji będzie dedykowane pod sprzęt o konkretnych parametrach technicznych. Twórcy wierzą, że z roku na rok możliwości będą rosnąć.

-Wszystkie ograniczenia wynikają z parametrów technicznych urządzeń, którymi ludzie w tej chwili się posługują. Jeśli np. obecnie tylko połowa telefonów jest w stanie przeprowadzić badanie w oczekiwany sposób, to w ciągu co najmniej roku, technika bardziej się rozwinie i te narzędzia będą już adekwatne do naszej technologii – mówią.

Eksperymentalna wersja aplikacji powinna trafić na rynek w ciągu roku.  Aktualnie polscy twórcy są na etapie przygotowywania dokumentacji, która mogłaby pozwolić na wdrożenie patentu.

Opracowanie: Kamila Gulbicka

Źródło: mamstartup.pl

 

Dodaj komentarz