fbpx

Siedzisz po 10 godzin dziennie? Pamiętaj, aby wstawać co 12 minut

Zbyt długie siedzenie może być powodem poważnych problemów zdrowotnych. Przekonanie to zawdzięczamy endokrynologowi i badaczowi otyłości Jamesowi Levine’owi, z Mayo Clinic. Lekarz stwierdził w swojej książce zatytułowanej „Get up!”, że każda godzina siedzenie skraca nam życie aż o dwie godziny!

Z kolei przeciwnik tej opinii, Dan Lieberman, profesor paleontologii i biologii ewolucyjnej z Harvardu, uważa, że przez nadmierną presję na to, by być aktywnym fizycznie i ćwiczyć, czujemy się niespokojni, zdenerwowani i zdezorientowani. Podsumowując, mało kto jest w stanie sprostać zaleceniom, które stawiają przed nami lekarze i badacze tematyki zdrowia, a uproszczenia i mity na temat ruchu mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Szczególnie wyraźnie przedstawia się w tym kontekście temat siedzenia.

Zgodnie z panującym przekonaniem, osoby słabiej sytuowane, o niższym wykształceniu, siedzą znacznie mniej niż osoby bardziej zamożne i lepiej wyedukowane. Według Liebermana jest to nie prawda. Nadrzędnym celem ewolucji nie jest trwanie w zdrowiu, ale rozmnażanie się i bogacenie.

Nie jest również prawdą, że siedzenie jest znamienne w społeczeństwie uprzemysłowionym. Badania statystyczne przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, Danii czy Japonii pokazały, że przeciętny człowiek siedzi 10 do 12 godzin dziennie.

Jaki jest wpływ długotrwałego siedzenia na zdrowie?

Wyniki 15-letniego badania przeprowadzonego na grupie ponad 10 tys. dorosłych w Danii wykazało, że siedzący tryb życia nie wiązał się ze zwiększonym ryzykiem chorób serca; badanie kohortowe 66 tys. dorosłych w Japonii dało podobne wyniki.

Lieberman zauważa jednak jedną ważną rzecz: o ile samo siedzenie nie jest złe, o tyle zaniechanie jakichkolwiek ćwiczeń może już znacznie pogorszyć naszą kondycję fizyczną i psychiczną.

Jeśli rano jedziesz do pracy w pozycji siedzącej, później spędzasz cały dzień przy biurku, wracasz domu siedząc, następnie spędzasz resztę wieczoru na kanapie, nie fundujesz sobie zbyt wiele ruchu. Nie oznacza to jednak, że siedząc 10 godzin dziennie, nie możesz być osobą aktywną fizycznie.

Są badania, które pokazują, że nawet bardzo umiarkowany wysiłek fizyczny poprawia nasz metabolizm, pracę krwiobiegu oraz dotlenienie.

Kiedy mięśnie są aktywowane, nawet podczas lekkich czynności, takich jak chodzenie lub gotowanie, pobierają cząsteczki cukru i tłuszczu z krwiobiegu, aby wykorzystać je jako energię. Gdy siedzisz bez przerwy przez długi czas, te cząsteczki cukru i tłuszczu pozostają w krwiobiegu dłużej, co jest jednym z powodów, dla których niektórzy twierdzą, że zbyt długie siedzenie zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2.

Można jednak w prosty sposób zmniejszyć to ryzyko, po prostu częściej wstając. Lieberman wyjaśnił, że w badaniach, w których naukowcy analizowali czas trwania „ataków siedzenia” – czyli tego, jak długo siedzisz bez wstawania – osoby, które wstają co 12 minut, mają znacznie mniejsze ryzyko chorób przewlekłych niż osoby siedzące powyżej 30 minut naraz. Nawet jeśli siedzą przez taką samą ilość czasu każdego dnia.

Dzieje się tak, ponieważ wstając częściej, uruchamiamy mięśnie, co każdorazowo podsyca procesy biochemiczne naszego organizmu, a tym samym wpływa korzystnie na nasz stan zdrowia.

Jest sens, by wstawać nawet na minutę, po to, by napić się wody, umyć ręce czy wyjrzeć przez okno – każda minuta niesiedzenia to minuta dla naszego zdrowia.

Źródło: cbc.ca, timesofindia.indiatimes.com

Dodaj komentarz