fbpx

Sprzedaje żurek własnej roboty, żeby wspomóc chorego syna

Jaworzno. Tamtejsi mieszkańcy pewnie niejednokrotnie natknęli się na tę panią sprzedającą żurek i barszczyk własnej roboty na placu targowym przy Placu Górników.

Zwykle przechodzimy obok takich osób bez zaprzątania sobie tym głowy. Jednak tym razem warto przystanąć. Pani Henryka, 72- letnia jaworznianka, sprzedając własne produkty, zbiera na leczenie syna, chorego na stwardnienie rozsiane.

– Jeśli ktoś ma ochotę na pyszny żurek czy barszczyk, to bardzo polecam je u tej starszej pani, która jest na placu targowym przy Placu Górników. Życie układa nam niestety różne scenariusze i ta pani, pomimo iż jest schorowana, ma 72 lata, emerytura jest marna, ma chorego syna i ciężko jej w życiu, to pomimo tego widać u niej uśmiech na twarzy i się nie poddaje. Może ktoś potrzebuje taki zakwas, to zróbcie u niej zakupy po drodze do marketu. Pomóżmy jej, pomóżmy jej choremu synowi, chociaż w taki sposób.- napisała nam czytelniczka.

Pamiętajmy dla wielu osób dodatkowy zarobek, nawet w postaci kilku złotówek, może zdecydować o przetrwaniu.

 

Źródło: jaw.pl

Dodaj komentarz