Kolejarze w kilka dni wyremontują tory do Krościenka. Pociągi pojadą po uchodźców
Kolejarze z Podkarpacia zamierzają w ciągu kilku dni wyremontować nieużywany odcinek linii kolejowej do Krościenka, gdzie jest polsko-ukraińskie przejście graniczne. Gromadzą się tam uchodźcy wojenni z Ukrainy, po których 3 marca mają przyjechać pierwsze pociągi ewakuacyjne.
- Dzieją się historyczne rzeczy. Głównymi bohaterami są kolejarze z zagórskiej sekcji PKP PLK — skomentował samorządowiec Jerzy Zuba.
Linia kolejowa nr 108, łącząca małopolskie Stróże z południem Podkarpacia, jest nieużytkowana na bieszczadzkim odcinku Uherce Mineralne — Ustrzyki Dolne — Krościenko, który ma około 30 kilometrów. W tej ostatniej miejscowości znajduje się polsko-ukraińskie przejście graniczne.
Według informacji przekazanych przez Straż Graniczną, w Krościenku, Korczowej i Budomierzu do naszego kraju pieszo dostało się w sumie 30,5 tys. osób. Natomiast tylko w poniedziałek w Krościenku odprawiono 10 autokarów wypełnionych uchodźcami.
Pociągi ewakuacyjne do Krościenka mają ruszyć 3 marca
Do przejścia granicznego w Krościenku prowadzi droga krajowa nr 84 do Sanoka, ale nie wystarcza ona, by wszyscy uciekający przed wojną sprawnie dostali się do naszego kraju. Z tego powodu kolejarze z PKP PLK w trybie pilnym rozpoczęli remont szlaku nr 108.
Jak informuje Jerzy Zuba, samorządowiec z pobliskiej gminy Zagórz, pierwsze pociągi ewakuacyjne odjadą z Krościenka w czwartek 3 marca. Będą to składy prywatnego przewoźnika SKPL, który swoją bazę ma właśnie w Zagórzu. W tej miejscowości uchodźcy przesiądą się do wagonów PKP Intercity.
- Dzieją się historyczne rzeczy. Ich głównymi bohaterami są kolejarze z zagórskiej sekcji PKP PLK, którzy podjęli się ‘szaleńczego’ zadania przywrócenia drożności torów – po to, aby pociągi mogły przewieźć bliskich ukraińskich bohaterów, walczących za wolność swojego państwa, Polski i całego świata — mówi Jerzy Zuba na nagraniu zamieszczonym na YouTube.
Rejsowe pociągi nie kursują do Krościenka od 2010 roku
Odcinek linii nr 108 na odcinku Uherce Mineralne — Krościenko nie jest regularnie używany od 2010 roku, gdy ówczesne Przewozy Regionalne wycofały się z obsługi połączenia Zagórz — Chyrów w Ukrainie.
Z szyn — oficjalnie czynnych, lecz niezdatnych do prowadzenia rozkładowych połączeń — korzystają turyści, podróżując drezynami.
Pingback:Kolejarze w kilka dni remontują tory do Krościenka. Pociągi pojadą po uchodźców – Wiadomości ze świata