fbpx

Polka otrzymała prestiżową nagrodę oraz publikację książki w Cambridge University Press

Gdy była na studiach, nie miała funduszy na wynajem mieszkania w Warszawie. Kiedy mieszkała w Berlinie, odniosła sukces w sporze sądowym z właścicielem budynku, który próbował podnieść czynsz. Te osobiste przeżycia zainspirowały dr Joannę Kusiak do wyboru badań, które prowadzi z pasją. Polka otrzymała prestiżową nagrodę Nine Dots Prize, która obejmuje 100 tysięcy dolarów oraz publikację książki przez Cambridge University Press.

Laureaci Nine Dots Prize to ludzie poszukujący rozwiązań problemów społecznych, podejmujący nietypowe ścieżki. Tym, którzy właśnie tak działają, jest dr Joanna Kusiak. Jej prace zostały uznane przez 12 jurorów z różnych stron świata, wśród których byli Anne Applebaum i David Runciman. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” ujawniła, że planuje skupić się na roli przestrzeni w dynamice konfliktu, co umożliwia jej otrzymana nagroda.

Dr Joanna Kusiak, jako interdyscyplinarna naukowiec pracująca na jednym z najwybitniejszych uniwersytetów na świecie – Cambridge, postrzega swoją działalność naukową jako służbę społeczeństwu. Analizowała między innymi proces reprywatyzacji w Warszawie, mówiąc do „Gazety Wyborczej”:

„Jeżeli władza może wprowadzać do prawa agendy społecznie szkodliwe, czy my jako aktywiści nie możemy odkryć w prawie możliwości na lepszą przyszłość dla nas wszystkich?” Gdy mieszkała w Berlinie, czterokrotnie wygrała sprawy sądowe przeciwko właścicielowi budynku, który próbował zwiększyć jej czynsz.

— Tematy moich badań wybieram sercem — mówi dr Kusiak. Jej działalność naukowa jest istotna w kontekście kryzysu na rynku mieszkaniowym. O jej zainteresowaniach zaważyły osobiste doświadczenia — do Warszawy przeprowadziła się na studia, ale okazało się, że mimo stypendium naukowego nie stać jej na wynajem.

— Wyjechałam do Berlina na stypendium naukowe. Zostałam, bo miałam poczucie, że regulowany rynek najmu i zabezpieczenia społeczne dają mi wolność, by stać się tym, kim chcę — mówi i dodaje, że w Niemczech jako imigrantka i studentka miała więcej praw niż w Polsce.

Podczas pobytu w Berlinie opracowała pracę doktorską zatytułowaną „Chaos Warszawa. Porządki przestrzenne polskiego kapitalizmu”, w której starała się zrozumieć „dlaczego przestrzeń Warszawy była i jest nieefektywna”. W swoich badaniach porusza między innymi problematykę urbanizacji na Białołęce oraz konflikt między autochtonicznymi mieszkańcami Warszawy a osobami z zewnątrz. Po uzyskaniu doktoratu rozpoczęła pracę na Uniwersytecie Cambridge, gdzie odczuwa wolność intelektualną.

Dodaj komentarz