Zdaniem naukowców mężczyźni z większym brzuchem są lepsi w łóżku
“Rozmiar nie ma znaczenia” – to powiedzenie, które często słyszeliśmy w różnych kontekstach. Jednak nowe badania pokazują, że może być inaczej, przynajmniej jeśli chodzi o życie intymne. A dokładniej, jeśli chodzi o wydolność mężczyzn w sypialni. To, co dla wielu może być zaskoczeniem, w rzeczywistości jest oparte na naukowych badaniach.
Pochodzące z Turcji sensacyjne odkrycia sugerują, że mężczyźni o większych brzuchach są w stanie wytrzymać dłużej w łóżku niż ich szczuplejsi koledzy. Tak, dobrze przeczytaliście. Jednak zanim rzucicie się na dietę na bogato i zaczniecie budować okrągły brzuch, warto zrozumieć, skąd bierze się ta niezwykła korelacja.
Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Erciyes obejmowały analizę wskaźnika BMI oraz zdolności seksualne mężczyzn. Wyniki były naprawdę zaskakujące. Mężczyźni o większym BMI przewodzili w zestawieniu, osiągając średni czas trwania stosunku na poziomie 7,3 minuty, podczas gdy ich szczuplejsi rówieśnicy osiągali jedynie 2 minuty.
Należy się więc zapytać, dlaczego tak jest? Naukowcy wskazują na jeden konkretny hormon — estradiol. Ten “kobiecy” hormon płciowy jest produkowany w większych ilościach przez mężczyzn z większą ilością tłuszczu na brzuchu. I tu pojawia się ciekawostka: estradiol opóźnia orgazm, co przekłada się na dłuższy stosunek.
Oczywiście warto podkreślić, że życie seksualne jest skomplikowane i wpływa na nie wiele różnych czynników, zarówno fizjologicznych, jak i emocjonalnych. Jednak te odkrycia z pewnością dostarczą tematu do rozmów w wielu sypialniach.
Chociaż takie odkrycia mogą być dla niektórych pocieszające, warto pamiętać, że zdrowie powinno być na pierwszym miejscu. Nadmiar tłuszczu jest niezdrowy i może prowadzić do wielu poważnych problemów zdrowotnych. Dlatego zawsze warto dbać o swoją kondycję, niezależnie od tego, co mówią najnowsze badania naukowe.