fbpx

Podpisano umowę mającą na celu odtworzenie wymarłego w XVII w. ptaka dodo

Amerykańska firma specjalizująca się w dziedzinie biotechnologii oraz inżynierii genetycznej podpisała umowę z pozarządową organizacją Mauritian Wildlife Foundation, która ma na celu przywrócenie wymarłego w XVII wieku ptaka dodo — informuje BBC.

Umowa ta została zawarta około 10 miesięcy po ogłoszeniu planów przez firmę Colossal Biosciences dotyczących odtworzenia wymarłego gatunku. Zespół biotechnologów pod kierunkiem profesor Beth Shapiro sukcesywnie zsekwencjonował DNA dodo.

„Dodo, ściśle związany z Mauritiusiem, jest symbolem roli, jaką człowiek odegrał w jego wyginięciu. To także symbol działań na rzecz ochrony zagrożonych gatunków” – stwierdził Vikash Tatayah, dyrektor ds. ochrony przyrody w Mauritian Wildlife Foundation. „Jesteśmy bardzo wdzięczni za technologie Colossal i ich obietnicę przywrócenia tego kultowego gatunku, który wyginął w latach 80. XVII wieku, do jego naturalnego środowiska” – dodał.

Dodo to wymarły gatunek dużego ptaka z rodziny gołębiowatych. Był endemitem na wyspie Mauritius. Chociaż jest jednym z najczęściej wspominanych wymarłych gatunków zwierząt w historii i kulturze, to niewiele wiadomo o jego życiu w dzikiej przyrodzie. Ludzie przybywający na wyspę polowali na te ptaki, które były duże, ale niezbyt bojaźliwe. Do wyginięcia gatunku przyczyniły się równierz sprowadzone przez ludzi świnie, które plądrowały ich gniazda.

W kulturze popularnej dodo stał się symbolem wymierania. W języku angielskim istnieje powiedzenie „dead as dodo” (martwy jak dodo), które oznacza coś, co zostało nieodwracalnie utracone.

Umowa między Colossal Biosciences a Mauritian Wildlife Foundation zakłada także prace nad ocaleniem różowego gołębia. W Mauritiusie pozostało około 500 tych ptaków, ale gatunek jest zagrożony z powodu braku różnorodności genetycznej.

Dodaj komentarz