Odczytano słynny, niemożliwy do rozwinięcia zwój. Miał należeć do teścia Juliusza Cezara
Udało się odzyskać fragmenty zniszczonego manuskryptu, który liczy sobie niemal dwa tysiąclecia, dzięki zastosowaniu technologii opartej na sztucznej inteligencji. Mimo, że papirus był zwęglony i nie nadawał się do fizycznego rozwinięcia, naukowcy zdołali odtworzyć jego treść. Badacze zapowiadają, że może to być przełom w dziedzinie badania starożytnych tekstów.
Katastrofa, która miała miejsce w 79 roku n.e., gdy erupcja Wezuwiusza zniszczyła Pompeje, dotknęła również Herkulanum, gdzie ogień i pył wulkaniczny zniszczyły między innymi kolekcję papirusów przechowywanych w bibliotece jednej z rzymskich willi. Wykopaliska przeprowadzone w XVIII wieku ujawniły ponad tysiąc zwojów, które jednak z czasem stały się niemożliwe do rozwinięcia z powodu zwęglenia..
Rozczytano zwoje bez konieczności rozwijania
Brytyjski „Guardian” donosi, że dzięki konkursowi Vesuvius Challenge, zainicjowanemu przez eksperta komputerowego z University of Kentucky, Brenta Sealesa, oraz przedstawicieli Doliny Krzemowej, możliwe stało się ponowne odczytanie zwojów. W ramach wyzwania, które przewidywało nagrody pieniężne za odczytanie tekstu, wykonano skany tomograficzne zwojów w wysokiej rozdzielczości.
Wygraną w konkursie ogłoszono, kiedy Nat Friedman, sponsor wyzwania, poinformował, że trójka badaczy odniosła sukces, odczytując ponad 2 tysiące liter z greckiego tekstu jednego, co przyniosło im nagrodę w wysokości 700 tys. dolarów.
Sztuczna inteligencja okazała się kluczem do sukcesu, gdyż opracowany algorytm umożliwił wykrycie pozostałości tuszu na papirusie, co pozwoliło na wirtualne rozwijanie zwojów na podstawie obrazów z tomografii. Brent Seales, który nadzorował proces, zapowiada teraz rozwój technologii, która umożliwi przeglądanie zwojów bez konieczności ich wypożyczania z kolekcji.
Znaczenie dla archeologii
Odkrycie zrobiło wrażenie na papirologach, którzy ocenili je jako przełomowe dla dziedziny oraz dla zrozumienia greckiej filozofii. Nie jest jednak pewne, kto jest autorem odczytanego tekstu, chociaż sugeruje się, że mógł to być Filodemos z Gadary. Tekst rozważa zagadnienia związane ze źródłami przyjemności, krytykując jednocześnie filozoficznych oponentów autora.
Reszta zwojów z Herkulanum wciąż czeka na odczytanie, a technologia użyta do tego zwoju może znaleźć zastosowanie w badaniach nad innymi papirusami, nawet tymi związanymi z egipskimi mumiami, co mogłoby rzucić nowe światło na życie codzienne w starożytności. Zaplanowano kolejny konkurs mający na celu odczytanie większej części tekstu zwoju, co stanowi krok ku możliwości pełniejszego zrozumienia i analizy odzyskanych tekstów.