fbpx

Polacy napisali algorytm, który rozpoznaje wieloryby po… twarzach

Polscy programiści z firmy Deepsense.io wygrali konkurs ogłoszony przez amerykańską Narodową Administrację ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA). Jego celem jest stworzenie najskuteczniejszego programu, który rozpoznaje wieloryby biskajskie. I nie chodzi tu o odróżnienie ich od innych gatunków waleni, tylko o identyfikację konkretnych osobników.

W konkursie wystartowały aż 364 zespoły z całego świata, a ogłosiła go amerykańska agencja rządowa – Narodowa Administracja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA), która zajmuje się m.in. programami ochrony zagrożonych gatunków (podstawą tych działań jest Endangered Species Act, amerykańska ustawa o zagrożonych gatunkach). Właśnie do takich należy wieloryb biskajski, którego liczebność, m.in. wskutek polowań, spadła do zaledwie około 500 sztuk. Szlaki migracyjne tego gatunku przebiegają m.in. wzdłuż wybrzeży Stanów Zjednoczonych. Zwierzęta te osiągają 18 metrów długości i ponad 90 ton wagi. Program pozwalający na śledzenie tras, jakimi poruszają się konkretne osobniki, dałby naukowcom m.in. możliwość wyznaczenia stref ochronnych dla tych zwierząt (co mogłoby np. zapobiec ich zderzeniom ze statkami) czy obserwowania, jak wśród wielorybów przenoszone są choroby.

FirstEncounter_1

Czytaj więcej na crazynauka.pl

Autorka tekstu: Aleksandra Stanisławska  Foto: Brian Skerry

Dodaj komentarz