Projekcja, czyli dlaczego denerwują nas inni ludzie i ich konkretne cechy
“Jeśli się złościsz, to ty się złościsz. Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to ty jesteś nieszczęśliwy. Nikt cię do tego nie zmusza. Nikt nie może cię rozzłościć, dopóki sam nie zdecydujesz, że będziesz się złościł. Wtedy każdy może się przydać jako ekran, na który możesz przenosić swoje myśli. Nikt nie może uczynić cię nieszczęśliwym, chyba że ty sam tak zadecydujesz. Wtedy cały świat pomaga ci tkwić w nieszczęściu. To nie druga osoba, lecz twoje ja jest piekłem.” (OSHO)
Projekcja jest jednym z mechanizmów obronnych, czyli różnego rodzaju trików mających na celu ochronienie naszej świadomości (naszego ego) przed zagrażającymi informacjami. Pojęcie projekcji (i innych mechanizmów obronnych) stworzył Zygmunt Freud i jest to jedno z niewielu pojęć, co do których istnienia i prawdziwości nie ma wątpliwości chyba większość psychologów, niezależnie od nurtu.Co jest istotą projekcji?
Jest to przypisywanie innym ludziom swoich własnych negatywnych cech, uczuć lub motywów postępowania, które zostały wyparte ze świadomości i funkcjonują w przestrzeni podświadomości. Inaczej mówiąc, przedmiotem projekcji są te „kawałki” naszego Ja, z którymi z jakichś powodów się nie utożsamiamy. Jaki jest tego efekt? Złość i poirytowanie w kontakcie z drugą osobą, a nawet na samą myśl o niej.
Ego nie chce przyjąć do wiadomości, że jest agresywne, bo to oznaczałoby, że jest złe. W związku z tym, rzutuje swoją agresję na zewnątrz – łatwiej jest sobie poradzić z zagrożeniem z zewnątrz niż z wewnątrz.