Firma wodociągowa zatrudniła spaniela, ma pomagać w wykrywaniu awarii
Jednym z głównych problemów infrastruktury dostarczającej wodę do domów, są trudne do wykrycia, pękające pod ziemią rury. Jedna z brytyjskich firm wodociągowych postanowiła poradzić sobie z tym problemem, zatrudniając jedynego w swoim rodzaju specjalistę.
Trening czworonoga polegał na stopniowym dodawaniu chloru do czystej wody, pies szybko zorientował się, że treserom chodzi o tropienie coraz bardziej intensywnego zapachu. Snipie nauczył się siadać i patrzeć na miejsce, w którym wyczuwał najwięcej zapachu tego pierwiastka.
Firma United Utilities, odpowiedzialna za sieć liczącą 42 000 kilometrów rur, aktualnie notuje około 27 000 wycieków rocznie. Nad sprawnością infrastruktury pracuje zespół 140 pracowników. Do tego celu wykorzystywane są zaawansowane technologicznie samoloty, drony, satelity, aparaty fotograficzne i detektory dźwięku. Obecnie z pomocą przychodzi także Snipe, jego wrażliwy nos może wykryć wodę wodociągową w bardzo niskich stężeniach, wskazując o wiele dokładniej miejsce wycieku.
Źródło: telegraph.co.uk