Bohaterski bezpański pies uratował rowerzystę. Teraz Max ma nowy dom
Po przebyciu 30 km trasy, 40-letni Marion Ion przewrócił się i spadł ze swojego roweru górskiego na pobocze. W zalesionym miejscu na górze Semenic (1449 m n.p.m.) w Rumunii powoli zapadał zmrok. Ranny mężczyzna nie mógł się ruszyć; wtedy pojawił się bezpański pies.
Czworonóg przyszedł mu z pomocą i został z rowerzystą, ogrzewając go własnym ciałem do czasu przybycia policji i karetki pogotowia.
Rowerzysta mówił, że kiedy dostrzegł psa, zawołał go. – Został przy mnie, kiedy zobaczył, że nie mogę się ruszyć – relacjonował Ion. – Przyjechała karetka, a on wskoczył ze mną do ambulansu. Był tuż przy mnie, ale go zabrali.
Bohaterski pies nie dał jednak za wygraną. – Policjanci powiedzieli, że po tym, jak karetka odjechała, pobiegł za ambulansem – wyjaśnił rowerzysta.
40-latek wraca do zdrowia w szpitalu; doznał łagodnej hipotermii i zwichnął biodro.
Bezpański pies – który jest teraz znanym bohaterem w całej Rumunii – został adoptowany przez wiceprezydenta rady miejskiej okręgu Caras-Severin. Nowy właściciel dał mu na imię Max.
Źródło: tvp.info
Foto: Jandarmeria Caras Severin