Perseidy 2018. Jak przygotować się na noc spadających gwiazd z 12 na 13 sierpnia
Perseidy 2018 nie będą może aż tak intensywne, jak to bywało w przeszłości, ale zjawisko i tak zapowiada się spektakularnie. – Maksimum tzw. roju perseidów spodziewane jest w nocy z 12 na 13 sierpnia, szacuje się, że pojawić się może ok. 100 “spadających gwiazd” na godzinę – mówi astronom dr Tomasz Banyś z Planetarium EC1 w Łodzi.
Jak przygotować się na noc spadających gwiazd?
Najlepiej zaopatrzyć się w wygodny leżak, materac czy poduchy – obserwacje najwygodniej prowadzi się w pozycji leżącej lub półleżącej.
Bardzo ważne jest to, aby przyzwyczaić oczy do ciemności. Ekspert radzi, aby 20 minut przed ich rozpoczęciem siedzieć już w absolutnych ciemnościach i np. nie zaglądać do telefonów komórkowych, które psują akomodację oka.
Radiant, czyli miejsce z którego zdają się wylatywać meteory, znajduje nad północno-wschodnim horyzontem – w gwiazdozbiorze Perseusza. Ale astronomowie radzą, żeby nie patrzeć konkretnie w to miejsce, tylko “omiatać” wzrokiem całe niebo.
- Będzie się wydawało, że te wszystkie zjawiska rozpoczynają się mnie więcej w okolicy gwiazdozbioru Perseusza, ale jeżeli będziemy tam kierować wzrok, to raczej nie będziemy widzieć rysowanych po niebie linii. Natomiast jak będziemy patrzeć wszędzie, to mamy sporą szansę dostrzeżenia tych zjawisk – dodał dr Banyś.
I jeszcze jedna rada – im bardziej zaciemnione miejsce wybierzemy, tym większa jest szansa na dostrzeżenie “spadającej gwiazdy”. Najlepiej więc wybrać się na obserwację nieba z dala od miejskich świateł, bo w miastach udaje się zobaczyć tylko najjaśniejsze meteory.
Czytaj więcej na: wiadomosci.gazeta.pl