Niesamowity wyczyn Polaka! Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przeszedł pustynię Gobi
W ciągu 58 dni pokonał 1785 km. Wszystko, co potrzebne, ciągnął za sobą na specjalnie przygotowanym do wyprawy wózku, który momentami ważył ponad 200 kg. Jest pierwszym człowiekiem, który samotnie przeszedł największą pustynię Azji.
Prawie dwa miesiące temu Mateusz Waligóra wyruszył z miejscowości Bulgan (prowincja Khovd) leżącej w zachodniej Mongolii, nieopodal granicy z Chinami. Żeby dotrzeć do pustynnej części Gobi, musiał przejść przez góry Ałtaju Gobijskiego. To znaczy, wciągać specjalnie przygotowany do wyprawy wózek na przełęcze, których wysokość przekraczała 2000 m n.p.m. Na wózku transportował potrzebną do przeżycia żywność, sprzęt i wodę. Sprzęt – namiot, puchową kurtkę, ciepłą bieliznę – bo w nocy temperatura spadała poniżej – 10 stopni. Wodę, bo podczas wyprawy zdarzały się kilkudniowe odcinki bez studni. Zdarzało się, że w dzień temperatura przekraczała 35 stopni Celsjusza. Czasami na wózek musiał więc załadować 90 litrów i ciągnąć w sumie ponad 200 kg.
„Czuję ulgę, że to już. Kiedy oddalam sobie mapę w GPS-ie, to nie mieści mi się w głowie, jaki kawał drogi pokonałem. Przypomina mi się, jak chciałem zrezygnować po pierwszym tygodniu. Nie jestem żadnym mocarzem, tylko zwykłym chłopakiem, który czasem ma cel i robi wiele, żeby go osiągnąć. W sobotę przeszedłem 41 km. W niedzielę 34. W sumie już ok. 1790. Do końca 13” – brzmiał ostatni wpis opublikowany 14 października.
Czytaj więcej na: radiozet.pl
Foto: Facebook / Na Krańcach Świata – Aga i Mateusz Waligóra
Fajny ten Chłopak i Wszystkiego mu Najlepszego!
Kozak… Też bym chciał wyruszyć na taką wyprawę. Może kiedyś. 🙂