fbpx

Mocne więzi i szeroki uśmiech. Uczniowie z Dębicy z pomocą ojców zbudowali hotele dla pszczół

Nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Dębicy przesłała wszystkie dane o lokalizacji pszczelich hoteli do Greenpeace. To efekt wspólnej pracy pierwszoklasistów i  ich ojców. Hotele dla pszczół wkrótce pojawią się na mapie dzikich zapylaczy. Będą to pierwsze takie miejsca w Dębicy.

Pierwszoklasiści z dębickiej szkoły zaadoptowali pszczoły i otrzymali od Greenpeace Certyfikat Pszczelich Bohaterów. Hotele są zwieńczeniem ich pracy dla dobra pszczół, ale też innych owadów zapylających.

– Rodzice zgłaszają, że ich dzieci mają lokatorów w hotelach, z czego bardzo się cieszą. Mamy nadzieję, że inni dębiczanie pójdą w nasze ślady i w swoich ogrodach też umieszczą takie domki dla dzikich zapylaczy, w tym dzikich pszczół – wyznała Renata Kloc, wychowawczyni I klasy ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Dębicy.

Dzięki nauczycielce wszystkie dane o pszczelich hotelach w Dębicy trafiły już do organizacji Greenpeace. Są to pierwsze hotele, które zostaną zarejestrowane w tym właśnie mieście.

Renata Kloc dodała, że dzieci nie poradziłyby sobie bez pomocy dorosłych. W budowaniu wzięli udział wszyscy ojcowie pierwszaków, a także dziadkowie i starsze rodzeństwo. Ojcowie dzieci zapewnili, że praca była dla nich ogromną przyjemnością, a więzy rodzinne bardzo się zacieśniły. Choć praca nie stanowiła dla nich żadnego problemu, o tyle pozowanie do wspólnego zdjęcia wzbudziło opór. Ich pociechy musiały użyć wszystkich znanych im sposobów, by przekonać ojców do uśmiechu przed obiektywem aparatu. Szczęśliwie, każdy z nich się zgodził, czego efekty można podziwiać w galerii.

Liczymy na to, że takich hoteli będzie w Polsce więcej. Być może uśmiechnięte buzie rodziców i ich dzieci przekonają kolejne placówki do wspólnego zaangażowania na rzecz dzikich zapylaczy.

 

 

 

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: debica24.eu

Foto: Janusz Grajcar

 

 

Dodaj komentarz