fbpx

Człowiek zamiast książki. Żywe Biblioteki zyskują na popularności

W niektórych krajach istnieją biblioteki, w których możesz „wypożyczyć człowieka”, zamiast książki. Wystarczy się rozsiąść i być uważnym słuchaczem. Zdaniem twórców, takie spotkania ludzi z różnych światów mają moc łączenia mimo różnic.

 

Tacy sami

Na pomysł stworzenia Żywych Bibliotek wpadli Duńczycy w 2001 r. Idea polega na tym, żeby ludzie z różnych środowisk i o odmiennych doświadczeniach spotykali się w jednym miejscu i mogli o sobie opowiedzieć – a inni posłuchać, bez przerywania. Twórcom przyświecała myśl, że u podstaw wszyscy jesteśmy tacy sami i łączą nas takie same potrzeby – miłości, komunikacji czy zrozumienia, niezależnie od różnic, które na pierwszy rzut oka wydają się być nie do pogodzenia.

Inicjatywa cieszyła się w Danii wielką popularnością, a niedługo potem rozprzestrzeniła się na inne kraje. Dziś jest obecna na stałe w Korei Południowej i Tasmanii. Okazjonalnie pojawia się również w innych krajach, które stawiają na bliskość i kontakt międzyludzki. Żywe Biblioteki promują dialog, redukują uprzedzenia, przełamują przestarzałe stereotypy i promują zrozumienie między osobami w różnym wieku, orientacji seksualnej, stylu życia, innej religii, czy kulturze.

Aby zgłosić chęć uczestnictwa w Żywej Bibliotece, z pewnością konieczne jest posiadanie jakiegoś minimum odwagi i dojrzałości emocjonalnej. Udział polega na otwarciu się przed obcymi osobami i podzieleniu się swoją osobistą historią, a te nie zawsze są proste i radosne. Tak samo, jak w przypadku książek, w których autorzy dzielą się własnym doświadczeniem, tak i bohater Żywej Biblioteki opowiada o sobie – o przebytej drodze, napotkanych trudnościach, upadkach, walce, sukcesach

 

Jak to zrobić?

Jeżeli masz ochotę spróbować, wystarczy się zarejestrować.Następnie przemyśl, jaką opowieść chcesz przekazać innym. Czy zdołasz ją opowiedzieć w 20 minut? Tyle trwa pojedyncza sesja przeznaczona dla bohatera. Ważne, żeby motyw opowieści był podobny do tego, który jest obecny w książkach. Stwórz z samego siebie główną postać opowieści. Porusz tematy, które mogą innych zainteresować – wywołać emocje, poruszyć, wzbudzić wątpliwości. Po opowiedzeniu historii mogą pojawić się pytania. Bądź gotowy, żeby na nie odpowiedzieć.

 

Link do rejstracji: https://humanlibrary.org/

 

Wszelkie tematy „tabu” są mile widziane. Trudności w małżeństwie,  poczucie własnej wartości, wykorzystywanie seksualne, nałogi, problemy natury emocjonalnej, depresja, lęki. Twórcy wiedzą, że to właśnie umiejętność mówienia o trudnych rzeczach łączy najbardziej. Dziś, w kulturze która stawia na płytkie, cyfrowe relacje i promocję „pseudoszczęścia” w social mediach , taka inicjatywa może odczarować wymianę doświadczeń. Bo przecież każdy z nas jest jak gruba opowieść, pełna zwrotów akcji i z własnym, indywidualnym morałem. Wystarczy ją jedynie otworzyć i przeczytać lub wysłuchać.

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: libraryguides.nau.edu

 

 

Dodaj komentarz