fbpx

U wybrzeży Kolumbii rybacy wyłowili dryfującą w wodzie kobietę. Zaginęła w 2018 roku

Do zdarzenia doszło w sobotę 26 września u wybrzeży miasta Puerto Colombia na północy Kolumbii. Na kobietę dryfującą kilkaset metrów od brzegu natknęli się dwaj rybacy, który wypłynęli na połów.

– W morzu zawsze jest dużo drewna. Myśleliśmy, że to pływająca kłoda, dlatego wykonaliśmy manewr, żeby nie zaplątały się w nią nasze sieci. Szybko jednak zauważyliśmy, że to się rusza. Później dostrzegliśmy, że to kobieta – powiedział mediom jeden z rybaków.

Miejscowa policja ustaliła , że wyłowiona z wody kobieta to Angelica Gaitan. Okazało się, że 43-latka była poszukiwana przez rodzinę od dwóch lat.

Kobieta wyjawiła, że przez lata była ofiarą przemocy domowej ze strony swojego męża. Nie mogąc dłużej znieść tej sytuacji, postanowiła w końcu uciec z domu. Według niej przez kilka miesięcy mieszkała na ulicy, aż w końcu znalazła schronienie w ośrodku dla kobiet w mieście Barranquilla. Gdy w końcu jednak musiała opuścić schronienie, zrozpaczona postanowiła rzucić się do morza.

– Postanowiłam wskoczyć do morza i pozwolić, żeby mnie zabrało. Miałam nadzieję, że ten koszmar wkrótce się skończy – powiedziała.

43-latka twierdzi, że nie pamięta nic z dalszego przebiegu wydarzeń, aż do czasu wyłowienia jej z wody.

Kobieta podziękowała rybakom za ocalenie życia. Według niej cała ta historia to znak od Boga. – Jestem im bardzo wdzięczna. Bóg dał mi kolejną szansę, aby ruszyć naprzód – stwierdziła.

 

Źródło: wydarzenia.interia.pl

Dodaj komentarz