Zaburzony sen wpływa na stan zdrowia serca. Co wspólnego mają z tym jelita?
Badacze z University of Illinois w Chicago postanowili sprawdzić jak pofragmentowany lub zaburzony sen wpływa na stan organizmu szczurów. Badania mają pomóc zrozumieć problemy zdrowotne u osób pracujacych na nocne zmiany – w szczególności lekarzy, którzy często mają nocne dyżury.
Konsekwencje braku snu
Choć badania zostały przeprowadzone w warunkach laboratoryjnyh na grupie szczurów, to można uznać, że podobne zależności występują w przypadku ludzi. Z racji tego, że szczury są istotami nocnymi, badacze postarali się zaburzać im sen w ciągu dnia. Aby eksperyment dał miarodajne wyniki, stworzono również grupę kontrolną, która mogła spać w standardowych warunkach. Okazało się, że brak snu w określonych godzinach lub jego niedostateczna ilość spowodowały zarówno wzrost ciśnienia tętniczego, jak i zaburzenia mikrobiomu w jelitach.
– Kiedy szczurom zaburzano sen, następował wzrost ciśnienia. Ciśnienie pozostawało podwyższone nawet wtedy, gdy zwierzęta mogły z powrotem normalnie spać. To sugeruje, że dysfunkcyjny sen upośledza organizm przez dłuższy okres – wyjaśniła dr Katherine A. Maki.
Naukowcy nie tylko badali szczurom ciśnienie, ale również sprawdzali stan ich odchodów. Choć początkowo nic nie wskazywało na dolegliwości w obrębie jelit, to po tygodniu badacze zaobserwowali niepożądane zmiany, a konkretniej stan zapalny jelit. Po eksperymencie sprawdzano, ile czasu zajmie zwierzętom powrót do normalności. Jak się okazało, do osiągnięcia równowagi szczury potrzebowały dużo czasu.
Zaburzony sen a mikrobiom
Badacze analizowali parametry z kilku okresów: wstępnego, wczesnej fragmentacji snu, zaawansowanej fragmentacji snu, późnej fragmentacji snu, oraz regeneracji/odpoczynku. Okazało się, że mniejsza ilość snu na godzinę w czasie fragmentacji snu wiązała się znacząco ze wzrostem średniego ciśnienia tętniczego. Ponadto analizy społeczności jelitowych i metabolitów pokazały, że w fazie zaawansowanej-późnej fragmentacji snu i regeneracji liczebność domniemanych bakterii produkujących krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe była inna u szczurów z grupy kontrolnej, a inna u tych poddawanych interwencji.
Etap zaawansowanej fragmentacji snu cechowały również niższa różnorodność alfa (wewnątrz społeczności), wzrost względnej liczebności proteobakterii (Proteobacteria) czy niższy stosunek Firmicutes do Bacteroidetes. Zaburzenia w mikrobiomie mogą prowadzić do otyłości, a otyłość z kolei powoduje zatykanie się tętnic. To obrazuje dlaczego osoby mające problemy ze snem często w późniejszym okresie życia cierpią na choroby sercowo-naczyniowe, choć aby szczegółowo wyjaśnić to zjawisko badacze potrzebują większej ilości badań.
Wciąż wiele pytań
Dr Maki wyznała, że na stosunek bakterii jelitowych Firmicutes do Bacteriodetes może wpływać zmiana jednej lub obu zmiennych. Badania, które zestawiały podwyższone ciśnienie ze stosunkiem F:B, wskazywały zarówno na spadki, jak i wzrosty tego stosunku. Innymi słowy, stosunek bakterii F:B nie powinien więc być prosto interpretowany jako „dobry” czy „zły”. Może za to być wykorzystywany jako miara oceny globalnych zmian społeczności bakteryjnej mikrobiomu jelitowego.
– Oprócz tego, że wiele bakterii będących domniemanymi producentami SCFA pochodzi z typu Firmicutes, uznaliśmy spadki F:B za zmianę odzwierciedlającą ustalenia dot. spadków w zakresie niższej liczebności domniemanych producentów SCFA – piszą badacze w piśmie „Physiological Genomics”,
W przyszłości naukowcy postarają się przeprowadzić eksperyment na ludziach. Aktualnie poszukują informacji na temat tego, ile czasu potrzeba aby ciśnienie i mikroflora jelitowa wróciły do normy po okresie zaburzonego snu. Wyniki pozwolą lepiej zadbać o profilaktykę wszystkich osób pracujących na nocne zmiany.
-Przez obowiązki zaburzające sen ludzie zawsze będą narażeni na problemy zdrowotne. Chcielibyśmy potrafić zmniejszyć to ryzyko, obierając za cel ich mikrobiom (za pomocą nowych terapii albo zmian dietetycznych) – podsumowuje dr Anne M. Fink.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: kopalniawiadzy.pl
