Dzióbek i selfie na pewno idą w parze. Parze pingwinów! :)
Moda na selfie opanowała internet. Wyprężone ciała i wzdęte usteczka, aby wyglądać korzystniej, są wszechobecne. Jednak robienie dzióbków (nomen omen), aby zrobić selfika, nabiera zupełnie innego, dosłownego znaczenia, kiedy mowa o… pingwinach!
Co jest ładniejsze niż selfie z pingwinami cesarskimi? Oczywiście dwa pingwiny cesarskie robiące sobie selfie 🙂 Tłem dla tej fascynującej sesji zdjęciowej jest Antarktyda, gdzie australijski ekspedytor Eddie Gault rozstawił swój sprzęt filmowy i kamerę mając nadzieję na uchwycenie ciekawych ujęć z pingwinami przed zmierzchem.
Chwilę po zainstalowaniu kamery kilka ciekawskich pingwinów cesarskich podeszło, żeby się przyjrzeć urządzeniu, ale podeszły tak blisko, że aparat się przewrócił. Na szczęście dla fotografa — i dla nas! — kamera spadła obiektywem skierowanym do góry i kontynuowała filmowanie.
I tu dopiero zrobiło się ciekawie. Najpierw na ekranie pojawiła się twarz jednego pingwina. Następnie dołączył do niego drugi pingwin i obaj zaczęli wpatrywać się prosto w obiektyw. Para wyglądała na zaciekawioną i prawdopodobnie zastanawiała się, co to u licha jest, to urządzenie 🙂 A my dzięki temu możemy zobaczyć tę nietuzinkową sesję filmową z bliska.
Gault określił ptaki jako „z natury ciekawe” i powiedział, że „wykorzystanie okazji na selfie” nie zajęło im dużo czasu. Film pokazuje, jak kręcąc głowami, próbują dowiedzieć się, czym była kamera. Przyznacie sami – są urocze 🙂
Energiczna pingwinia para stała się dość popularna. Odkąd wideo zostało opublikowane przez Australian Antarctic Division, natychmiast rozeszło się po całej sieci i otrzymało 15 000 polubień na Twitterze i ponad 5000 udostępnień na Facebooku.
Opracowanie i tłumaczenie: Agata Pałach, autorka bloga Nigdy za późno, o podróżach, życiowych zmianach i języku angielskim.
Źródło: tiffytaffy.com
Pingback:Dzióbek i selfie na pewno idą w parze. Parze pingwinów! :) – Wiadomości ze świata