fbpx

Szczęśliwy finał historii chłopca ze zdjęcia i jego współczującej siostry

Dwa lata temu świat obiegło zdjęcie, na którym widać małego chłopca pochylonego nad toaletą i jego siostrę, która otaczała go opieką w trudnych chwilach walki z chorobą. Ich wzruszająca historia ma swój szczęśliwy finał.

Kiedy 4-letni Beckett zachorował na białaczkę, jego rodzice zrobili wszystko, co mogli, aby ich syn jak najszybciej rozpoczął leczenie. Po chemioterapii dziecku wypadły włosy, chłopiec bardzo źle się czuł i często wymiotował.

W trudnych chwilach choroby wspierała go starsza siostra. Pięcioletnia wówczas Aubrey nie odstępowała brata na krok, opiekując się nim tak, jak potrafiła najlepiej. Rodzice zaczęli nawet martwić się o dziewczynkę. Rodzeństwo było ze sobą mocno zżyte, a siostra bardzo przeżywała cierpienie Becketta.

— Kiedy widzę ich razem, sprawia mi to radość, ale jednocześnie zasmuca mnie to. Mają niesamowitą więź, ale pięcioletnie dziecko powinno częściej bawić się z przyjaciółmi. Aubrey powinna chodzić na gimnastykę, biegać po okolicy z dziećmi, bawić się na placu zabaw, pływać w basenie, a zamiast tego opiekuje się swoim bratem — mówiła wówczas ich mama dziennikarzowi „Daily Mail”.

W dniu piątych urodzin siostry, Beckett wrócił do domu ze szpitala. Był bardzo zmęczony, schudł, nie mógł chodzić. Dziewczynka nie mogła zrozumieć, dlaczego chłopiec nie chciał się z nią bawić. Nigdy wcześniej nie widziała go w takim stanie.

Dziś już wiadomo, że Beckett pokonał białaczkę i dwa miesiące temu zakończył terapię. Jego relacja z siostrą jest tak samo mocna, jak wcześniej.

Na zdjęciach opublikowanych na w mediach społecznościowych przez mamę rodzeństwa widać dwoje radosnych, zdrowych dzieci. Beckett poszedł właśnie do tej samej szkoły, do której uczęszcza Aubrey.

Dodaj komentarz