Uczniowie z Gdańska zatańczyli poloneza pod oknami wychowawczyni
Uczniowie i uczennice z Uniwersyteckiego Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku postanowili zatańczyć poloneza pod oknami nauczycielki, która nie mogła być na studniówce z powodu choroby.
- Na pomysł wpadliśmy na próbie generalnej, to wtedy dowiedzieliśmy się, że nasza pani jest chora i nie może przyjść następnego dnia na studniówkę — opowiada Julia Piejko, uczennica klasy III C.
Julia przyznaje, że po informacji o chorobie nauczycielki wszystkim robiło się smutno. Dlatego wraz z koleżanką i kolegą z klasy zaproponowali, żeby pójść pod jej okna i zatańczyć tam poloneza.
— W dniu, w którym miała odbyć się studniówka, zapytałam dyrekcję o zgodę, dostaliśmy zielone światło. Wzięliśmy kwiaty, zadzwoniliśmy do naszej pani. A dalsza część została nagrana — mówi uczennica III C.
Filmik z tańczącymi przyszłymi maturzystami i maturzystkami obiegł internet. Elegancko ubrani stawiają na ul. Długiej kolejne kroki poloneza.
Wychowawczyni tych maturzystów nie mogła być na ich studniówce. Dlatego zatańczyli poloneza pod jej oknami.
Piękny i mega wzruszajacy gest😭♥️
Podane za MLH z IG pic.twitter.com/YoqQBW3zLn
— Po_prostu_Tat 🇪🇺 (@Po_prostu_tat) January 16, 2022
— Nikt z nas nawet nie pomyślał, żeby zrobić to dla lajków czy wyświetleń, to miało być dla naszej wychowawczyni, żeby – podobnie jak my – miło wspominała ten wieczór. To, że ktoś to nagrał i filmik znalazł się w internecie, to przypadek. My patrzyliśmy w okna mieszkania naszej pani, a to, co działo się dookoła, nas nie interesowało — podkreśla Julia.
Reakcja nauczycielki
— Popłakała się, gdy przyszliśmy do niej z kwiatami, bardzo nam dziękowała, nie spodziewała się takiej niespodzianki — wspomina uczennica III C w ULO.
— Nauczyciele w naszej szkole są dla nas autorytetami. Odkąd przyszliśmy do szkoły, są przy nas i dla nas, możemy liczyć na ich wsparcie, także naszej wychowawczyni. To nowa szkoła, powstała niedawno, ale czujemy się tu jak w małej rodzinie — dodała licealistka.
Jolanta Manthey przyznaje, że poleciały jej łzy.
— To była scena jak z filmu. Nawet nie pomyślałam o tym, co powiedzą sąsiedzi, choć byłą to przecież dość późna pora, ale na Długiej zazwyczaj jest głośno — mówi nauczycielka w wywiadzie dla “Wyborczej”. I dodaje: — A potem przestraszyłam się, że dziewczyny się przeziębią!
Pingback:Uczniowie z Gdańska zatańczyli poloneza pod oknami wychowawczyni – Wiadomości ze świata