David Latimer – twórca ogrodu zamkniętego w butli
Był rok 1960, gdy francuski botanik David Latimer założył swój ogród w butli. Ostatni raz podlewał go w 1972 roku i wtedy to zamknął go ostatecznie.
Od tego czasu butla jest odcięta od świata zewnętrznego. Prawie, bo dociera do niej światło, dzięki któremu zachodzi fotosynteza. Woda krąży w obiegu zamkniętym podobnie jak składniki mineralne. Tlen pochłaniają bakterie żyjące w glebie, które wytwarzają też dwutlenek węgla.
Zamknięta wewnątrz trzykrotka nie narzeka, jak widać, na warunki. Bakterie w glebie – też nie. Botanik pielęgnuje swój „ogród” jedynie w ten sposób, że od czasu do czasu przestawia go to bliżej, to dalej od światła słonecznego.
Źródło: boredpanda.com, youtube.com