75 letni wdowiec szukał w Internecie towarzysza na ryby, nie spodziewał się takiego odzewu.
To było zdarzenie które poruszyło nasze serca, kiedy samotny dziadek wystawił ogłoszenie na portalu Gumtree, w którym poszukiwał nowego partnera do wędkowania.
Ludzie na całym świecie poznali historię Raya Johnstona, ale najbardziej wspaniałomyślna odpowiedź przyszła od rodziny z Queensland. Emerytowany wdowiec dostał propozycję nie do odrzucenia.
Bracia Batsinilas zaoferowali Rayowi oraz jego wnuczkowi przelot z Adelaide, do odległej o ponad 1600 km wyspy Stradbroke, gdzie mieszczą się świetne obszary do wędkowania. Ray szczęśliwie się zgodził.
Bracia Bastinalis spędzają każde pogodne popołudnie na łodzi. „Ludzie mówią że jesteśmy szaleni, i jest w tym trochę prawdy, jesteśmy szalonymi rybakami” – powiedział Mati Batsinilas w wywiadzie dla 7 News.
Rodzeństwo przyznało, że kiedy dotarła do nich wiadomość że Ray Johnstone szuka przyjaciela do wędkowania, po tym jak zmarła jego żona, nie mogli tego zignorować.
„Niewiele myśląc, napisałem komentarz pod ogłoszeniem i poszedłem spać, nie spodziewałem się takiej popularności” – powiedział Mati.
„Postanowiłem podjąć jakieś kroki, wysłałem kilka maili aby go odnaleźć i w końcu się udało”
Oferta od braci była czymś, czego Ray nigdy się nie spodziewał.
Zapaleni wędkarze byli tak zachwyceni Rayem i jego historią, że postanowili zabrać go na wędkowanie, którego nigdy nie zapomni. Patrząc na ich filmy, umieszczane w Internecie, dla samotnego wdowca było to jak wygrania w wędkarskiego lotka, oraz szansa na dużą rybę.
„Coś co dla nas jest drobiazgiem, dla kogoś może być zdarzeniem, które zmieni jego życie” – powiedział Mati.
Ray aktualnie przegotowuje się do swojej przygody, z nowymi przyrządami łowieckimi – prezentem od kolejnego sponsora. Jego marzenie spełni się w przyszłym tygodniu, kiedy będzie mógł wędkować z nowymi przyjaciółmi.
„Chciałbym podziękować wszystkim za pomoc, pisząc ogłoszenie nie spodziewałem się za wiele, rezultat przerósł moje najśmielsze oczekiwania.” – wyznaje Ray.
„Czuję się trochę samotny, kiedy siedzę i oglądam telewizję, wędkowanie samemu też nie daje tyle radości” – dodał.
„Nazywam się Ray Johnstone, mieszkam w Australii. Jestem owdowiałym emerytem, który szuka kompana do wspólnego łowienia. Mój poprzedni towarzysz odszedł. Szukam kogoś, kto jest w podobnej sytuacji i chciałby czasem wyjść na ryby. Chętnie pokryję część kosztów związanych z wypłynięciem ale ucieszę się również, jeśli jesteś rybakiem łowiącym na brzegu.” – napisał w ogłoszeniu.
Źródło: au.news.yahoo.com
są fantastyczni ludzie na Świecie, szkoda że w naszym grajdole czasami trudno ich znaleźć