fbpx

Ten kot zmienił życie 33 uczniów. Nie wiadomo, skąd się wziął

Nikt nie wie dokładnie, skąd wziął się ten uroczy rudy kot o imieniu Tombi – ale nie ma żadnych wątpliwości, że znalazł swoje miejsce na ziemi.

Tombi pojawił się na terenie publicznej szkoły podstawowej w mieście Izmir w Turcji. W przeciwieństwie do większości bezpańskich kotów, które bywają dość płochliwe, Tombi był przyjazny i otwarty – kiedy dzieci przebywały na zewnątrz, podchodził do nich, zabiegając o ich uwagę i pieszczoty.

Ale Tombi nie poprzestał tylko na tym. Po kilku tygodniach spędzonych wyłącznie w szkolnym ogrodzie Tombi najwyraźniej postanowił spróbować swoich sił w formalnej edukacji. Dla ulicznego kota trzecia klasa okazała się dobrym miejscem do rozpoczęcia nauki.

Przyszedł do naszej klasy i dzieci od razu bardzo go polubiły– opowiada nauczycielka Özlem Pınar Ivaşcu.
I tak po prostu Tombi stał się częścią klasy pani Ivaşcu. Wydawać by się mogło, że kot buszujący po klasie może rozpraszać uwagę młodych uczniów i utrudniać im naukę – ale Ivaşcu odkryła, że pojawienie się Tombiego miało wręcz przeciwny efekt.

kot
Fot. ÖZLEM PINAR IVAŞCU

Obserwując zabawną ciekawość kota, dzieci z większym entuzjazmem uczestniczyły w zajęciach. Uczniowie Ivaşcu zwykli biegać i szaleć po klasie między lekcjami. Teraz gdy w pobliżu znalazł się kot angażujący ich uwagę, są w stanie lepiej się skupić. Nawet poranny dzwonek jest przyjemniejszy – wszystko dzięki Tombiemu.
Dzieci przychodzą do szkoły punktualnie i opiekują się Tombim – mówi Ivaşcu. –To jest dla nich bardzo ważne.

Jest to również bardzo dobre dla Tombiego. Kot nie tylko ma teraz bezpieczne miejsce do spania i zabawy, miskę pełną jedzenia i wody, ale ma też dziesiątki nowych przyjaciół-opiekunów, którzy dbają o jego dobro. Pani  Ivaşcu zabrała też Tombiego do weterynarza, aby upewnić się, że jest zdrowy i zaszczepiła go.

kot
Fot. ÖZLEM PINAR IVAŞCU

Kiedy sytuacja w klasie Ivaşcu wydwała się po prostu idealna  – pojawił się problem, który zaważył na szczęściu dzieci i zwierzęcia.
Gdy rodzice jednego z uczniów dowiedzieli się, że w klasie swobodnie porusza się bezpański kot, złożyli skargę do władz szkoły, twierdząc, że może on stanowić zagrożenie dla zdrowia. Urzędnicy poinformowali İvaşcu, że Tombi musi odejść. Klasa była załamana – kot również.

Znaleźliśmy dom dla Tombiego i został tam trzy dni, ale bardzo posmutniał i przestał jeść. Przygarnęłam go więc do swojego domu, ale i tu nie był zbyt szczęśliwy – opowiada İvaşcu.

Przyjaciele Tombiego ze szkoły pisali nawet listy, aby go pocieszyć. Widząc, że stan kota nie poprawia się, İvaşcu postanowiła napisać o jego smutnej sytuacji w mediach społecznościowych. Od tego momentu wieść o Tombim rozprzestrzeniła się jak ogień.

Historia ta spotkała się z dużym zainteresowaniem i poparciem we wszystkich wiadomościach telewizyjnych– powiedział İvaşcu.

-Otrzymałam wsparcie od wielu osób, w tym od mojego przełożonego i dyrektora ds. edukacji w Izmirze. Nawet rodzic, który złożył skargę, zmienił zdanie i chciał, aby kot wrócił do klasy.

I rzeczywiście, władze szkoły wyraziły zgodę na powrót Tombiego.
-Dzieci były zachwycone, że Tombi wrócił, a on znów jest szczęśliwy, że może być z dziećmi.
Życie i zmagania jednego byłego bezpańskiego kota mogą dla niektórych ludzi nie znaczyć wiele, ale Tombi dla 33 uczniów pani İvaşcu jest całym światem , a inne dzieci w Turcji mogą wkrótce dowiedzieć się, jak to jest mieć w klasie kociego kolegę.

Odkąd historia Tombiego ujrzała światło dzienne, w całym kraju trwa oddolna kampania, w której wzywa się każdą klasę do zaadoptowania własnego kota.

kot
Fot. ÖZLEM PINAR IVAŞCU

 

kot
Fot. ÖZLEM PINAR IVAŞCU

 

Źródło: thedodo.com

Tekst oryginalny: Stephen Messenger

Opracowanie i tłumaczenie: Agata Pałach, blog Nigdy za późno

 

Dodaj komentarz