Coraz wyższe ceny najmu nie tylko w stolicy

Napływ uchodźców z Ukrainy do Polski spowodował duże zmiany na rynku wynajmu mieszkań. Jak wynika z analiz ekspertów, ceny rosną w rekordowo szybkim tempie. Dotyczy to jednak nie tylko największego, czyli warszawskiego rynku nieruchomości – tendencja ta jest obserwowana w całym kraju.

Ile trzeba zapłacić za wynajmowane mieszkanie?

Z różnych raportów dotyczących rynku nieruchomości mieszkalnych płynie ten sam wniosek – ceny najmu są coraz wyższe. Przykładem może być dokument „Analiza cen transakcyjnych i prognoz dla rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce – rynek pierwotny i wtórny” opracowany przez Emmerson Evaluation. Wynika z niego, że największe wzrosty czynszów najmu rok do roku odnotowano w następujących miastach:

• Warszawa – 13 proc. Najdroższe wciąż jest Śródmieście. Najemcy, których interesuje kawalerka w Warszawie, muszą przygotować się medianę rzędu 2090 zł miesięcznie.
• Gdynia – 12,6 proc. Miasto okazało się najtańsze w Trójmieście – mediana stawek czynszu za kawalerkę to 1400 zł miesięcznie.
• Wrocław – 12,4 proc. Najwyższą medianę stawek czynszów odnotowano w dzielnicy Stare Miasto – 1800 zł miesięcznie za kawalerkę.
• Gdańsk – 10,3 proc. W 2021 r. mediany stawek czynszów wynosiły od 1800 zł (kawalerka) do 3000 zł (mieszkanie 3-pokojowe).

Według Emmerson Evaluation największego wzrostu stawek czynszu w perspektywie rok do roku nie odnotowano jednak w Warszawie, ale Sopocie – 13,6 proc.

Ile wynosi zwrot z wynajmu mieszkań?

Duże zainteresowanie mieszkaniami na wynajem powoduje, że kurczy się zasób ofert na portalach ogłoszeniowych. To z kolei nie pozostaje bez wpływu na propozycje właścicieli – mogą oni kształtować ceny i oczekiwać wyższego czynszu. Rezultatem są rosnące stopy zwrotu z najmu nieruchomości mieszkaniowych.

Emmerson Evaluation wskazuje następujące zakresy stóp zwrotu z wynajmu mieszkań w ubiegłym roku:

• Od 3 proc. (w przypadku mieszkań 3-pokojowych) do 4,8 proc. (przy wynajmie kawalerki).
• Zakres stóp zwrotu z najmu wynosi od 3,7 do 4,1 proc.
• Gdańsk. Zwrot jest następujący: 3,6 proc. dla mieszkań z 3 pokojami, 4,2 proc. dla mieszkań z 2 pokojami i 4,9 proc. dla kawalerek.
• Wrocław. Zakres ten wynosi od 4,1 do 4,9 proc.

Czy jest szansa na stabilizację cen najmu w Polsce?

Według specjalistów jest prawdopodobne, że czynsze będą wciąż rosły – na stabilizację czy spadek stawek są mniejsze szanse, biorąc pod uwagę aktualną sytuację na rynku. Na korzyść tej oceny przemawiają:

• Duże zapotrzebowanie na nieruchomości mieszkalne. Popyt jest większy niż podaż – osoby zainteresowane wynajmem mieszkania mają coraz mniejszy wybór.
• Rosnące stopy procentowe. W rezultacie trudniej jest o kredyt hipoteczny. To z kolei powoduje, że część osób, które miały w planach zakup własnego mieszkania, będzie musiała je odłożyć, w dalszym ciągu korzystając z oferty wynajmujących.
• Właściciele nieruchomości nabytych z myślą o ich wynajmie będą podnosić stawki czynszu, aby uzyskać oczekiwany zwrot. Dotyczy to zwłaszcza tych osób, które nieruchomość nabyły na kredyt.

Gdzie można liczyć na atrakcyjne stawki czynszu? Mniej za wynajem mieszkań płacą osoby, które zdecydowały się zamieszkać na obrzeżach dużych ośrodków (mają one zatem gorszy dojazd do centrum) lub w mniejszym mieście. Jednak i tam wzrost cen może być zauważalny.

Materiał przygotowany przez RynekPierwotny.pl