Lekarka nie mogla uwierzyć. Taka ciąża zdarza się raz na 70 mln
Starała się o dziecko przez lata, ale bezskutecznie. Mając za sobą cztery poronienia pogodziła się z myślą, że w najlepszym razie zostanie matką tylko jednego dziecka. Pierwsze wykonane USG zaskoczyło nawet lekarkę.
Ashley Ness, 35-letnia kobieta z Taunton w stanie Massachusetts bardzo długo starała się o zajście w ciążę. Kiedy wynik testu ciążowego wyszedł pozytywnie umówiła się do lekarza na pierwsze badania ultrasonograficzne. Wynik USG był jednak tak szokujący, że lekarka musiała powtórzyć badanie.
–Mam bliźniaki? – miała wówczas zapyta Ashley.
Lekarka najpierw odparła, że nie wie, a chwilę później – po kolejnym uruchomieniu urządzenia oznajmiła:
–Kochanie, w rzeczywistości jest tu czworo dzieci. A dokładniej, dwie pary bliźniąt jednojajowych.
Sytuacja była zaskakująca z kilku powodów. Po pierwsze szanse na naturalne poczęcie czworaczków jest niewielkie – zdaniem ekspertów wynosi od 1 na 700 000 do 1 na 1 milion. Tymczasem poczęcie dwóch par identycznych bliźniąt zdarza się raz na 70 milionów. Nic dziwnego, że historia Ashley trafiła do magazynu „People” – to opowieść jak z filmu – pokrzepia i przywraca nadzieję w siłę natury. Po czterech bolesnych poronieniach 35-latka wątpiła czy kiedykolwiek zostanie mamą. Na szczęście, życie, podobnie jak najlepszy film lubi czasem pozytywnie zaskoczyć.
–Pogodziłam się już z tym, że będę miała jedno dziecko – powiedziała Ashley i dodała, że wyczekiwane czworaczki przyjdą na świat w październiku.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Twojezdrowie.pl (rmf24.pl)