fbpx

Niemowlę przestało oddychać podczas lotu. Uratowała je emerytowana pielęgniarka

Podczas lotu z Pittsburgha do Orlando w Stanach Zjednoczonych doszło do groźnej sytuacji. Znajdujące się na pokładzie samolotu niemowlę nagle przestało oddychać. Kiedy obsługa lotu zapytała pasażerów, czy na pokładzie jest lekarz, z pomocą przyszła emerytowana pielęgniarka Tamara Panzino — poinformowała w poniedziałek stacja CNN. Jak relacjonuje kobieta, kiedy podeszła do niemowlęcia „jego usta były już sine”.

Zdarzenie miało miejsce w  czwartek 8 września na pokładzie samolotu linii Spirit Airlines lecącego z Pittsburgha do Orlando. Tamara Panzino opowiedziała w opublikowanej w poniedziałek rozmowie z WESH, stacją partnerską CNN,  jak siedziała ze słuchawkami w uszach i czytała książkę, gdy usłyszała stewardessę mówiącą przez głośniki: „mamy tu niemowlę, które nie oddycha”. Następnie padło pytanie, czy na pokładzie jest lekarz.

„Co za ulga!”

Tamara Panzino jest emerytowaną pielęgniarką. Kobieta bez wahania podbiegła, aby sprawdzić, czy może pomóc.

— Nie wiedziałam, z czym mam do czynienia. Zobaczyłam niemowlę z głową pochyloną do tyłu. I jego sine usta. Moje serce aż podskoczyło — powiedziała pasażerka.

Pazino szybko przystąpiła do akcji ratunkowej, proszą jednocześnie o pomoc ojca znajdującego się w niebezpieczeństwie dziecka.

— On je trzymał, a ja pocierałam jego mostek, zdecydowanie potrząsając klatką piersiową. Próbowałam wywołać reakcję dziecka, szczypiąc je, sprawić, żeby się rozpłakało lub wzięło głęboki oddech — wyjaśniła emerytowana pielęgniarka.

Po kilku minutach udało się opanować sytuację.

— Wyglądało na to, że z dzieckiem wszystko będzie w porządku. Wrócił mu kolor, usłyszałam odgłos oddychania i bicie serca. O mój Boże, co za ulga — podkreśliła Panzino.

Zdarzenie nagrał znajdujący się na pokładzie samolotu dziennikarz FOX 35, Ian Cassette. Na wideo widać, że pasażerowie nagrodzili sprawną reakcję Panzino oklaskami.

W swoim oświadczeniu władze Spirit Airlines podziękowały byłej pielęgniarce za pomoc w uratowaniu małego pasażera. Pochwaliły też „szybką reakcję” personelu pokładowego.

 

Źródło: CNN, Twitter/Ian Cassette FOX 35

Dodaj komentarz