fbpx

Pies czuwał przy kratce ściekowej. Strażacy nie mogli uwierzyć

Pewien pies rasy wilczur nie bez powodu czuwał przy kratce ściekowej. Strażacy nie mogli uwierzyć co się tam kryło.

Kobieta o imieniu Annie, podczas codziennej drogi do pracy zauważyła bezdomnego psa. Zwierzak siedział nieruchomo przy sklepie mięsnym i nie bardzo chciał odejść. Myśląc, że pies jest głodny Annie weszła do sklepu i kupiła mu kość. Z początku pies był nieufny i nie chciał wziąć jedzenia, ale po dłuższej chwili zaufał kobiecie.

Kolejnego dnia Annie znowu zobaczyła psa w tym samym miejscu.  Tym razem kupiła mu jakąś wędlinę, ale zwierzę, zamiast chwycić smakowite kąski, rzuciło je do kratki ściekowej. I wyglądało, że zrobiło to celowo!

Annie zajrzała do kratki ściekowej i natychmiast zadzwoniła po pomoc. Na miejsce przyjechała straż pożarna i otworzyła kratę. Jak się okazało, w ścieku znajdowało się pięcioro malutkich kociąt. Trudno powiedzieć, jak się tam dostały, a ten bezdomny pies, jakby wiedząc, że kocięta nie dadzą sobie rady bez pomocy, dzielił się z nimi jedzeniem i czuwał.

Annie postanowiła zabrać kocięta i zająć się nimi aż podrosną i będą mogły znaleźć stały dom. Kiedy wzięła maluchy i odwróciła się, żeby odejść w stronę swojego mieszkania, zawołała jeszcze do psiaka: „Chodź, czas wracać do domu!”. W ten naturalny sposób zaadoptowała również bohaterskiego czworonoga.

Internauci nie wychodzą z zachwytu nad tym wspaniałym psem. Jeden z użytkowników YouTube’a napisał:

Smutne w tym jest to, że ludzie nie mogą się ze sobą dogadać, ale bezpański pies i kocięta lepiej rozumieją swoje potrzeby i pragnienia. Bezinteresowność tego psa, bycie głodnym i mimo to podzielenie się swoim posiłkiem (nie wiedząc, czy to będzie ostatni, czy nie) była piękna.

 

Źródło: onet.pl

One thought on “Pies czuwał przy kratce ściekowej. Strażacy nie mogli uwierzyć

Dodaj komentarz