fbpx

Zakonnica chce pobić rekord świata w… długowieczności. Niedługo skończy 119 lat!

Ta francuska zakonnica chce pobić rekord świata w długowieczności. Lucile Randon niedługo będzie obchodzić 119 urodziny – do pobicia rekordu brakuje tylko 3 lat.

Lucile Randon od dziecka miała życie pełne zmian i cennych, choć nie zawsze przyjemnych doświadczeń. Urodziła się w  1904 roku w Alès w południowej części Francji. W wieku 19 lat przeszła na katolicyzm, a po wojnie wstąpiła do zakonu sióstr Wincentynek i zadedykowała swój czas najbardziej potrzebującym. I choć życie jej nie oszczędzało – Lucile w 2009 r. trafiła do domu opieki, niedługo potem straciła wzrok i przestała się samodzielnie poruszać – wciąż jest osobą o wielkiej pogodzie ducha.

Kiedy skończyła 118 lat uznała, że wkrótce pobije rekord długowieczności, który należał do jej rodaczki – Jeanne Calment. Przypomnijmy, że ta żyła 122 lata i 64 dni. Po jej śmierci, tytuł najdłużej żyjącej kobiety na świecie przypadł w udziale Japonce Kane Tanaka – 115 lat i 201 dni. I choć aktualnie Lucile Randon dzierży teraz zaszczytne drugie miejsce, zwykła mówić o sobie, że „lepiej byłoby jej w niebie”.

O tym, że siła psychiczna wpływa na ciało, może świadczyć fakt, że w 2021 r. Lucile przeszła COVID-19 całkowicie bezobjawowo – a przecież to rzadkość w tak zaawansowanym wieku. Jaki jest sekret długowieczności francuskiej zakonnicy? Przede wszystkim prostota i skromność.

Każdego ranka, Lucile wstaje o 7 rano i udaje się na mszę. Kobieta przyznaje też, że żyje bardzo skromnie – jej pokój przypomina ascetyczną celę – stoi tam tylko łóżko, radio i rzeźba Matki Boskiej. Posiłki są proste, a każdego wieczoru kobieta wypija lampkę czerwonego wina. Dziś jej postać jest wielką inspiracją dla osób w każdym wieku. Udowadnia bowiem, że zdrowie fizyczne zawsze idzie w parze z siłą ducha.

 

 

Więcej o siostrze Lucile pisaliśmy też tutaj:

 

 

Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: WP abcZdrowie

 

 

 

Dodaj komentarz