AI może nauczyć nas języka wielorybów. O czym będziemy z nimi rozmawiać?
Możliwe, że sztuczna inteligencja pozwoli nam kiedyś zrozumieć język kaszalotów. Co wtedy?
Zimą zeszłego roku, biolog David Gruber opowiedział w Los Angeles, że w przyszłości ludzie mogą zacząć porozumiewać się z kaszalotami. Gruber, wraz z innymi czołowymi naukowcami, uruchomił w 2020 roku projekt CETI, który ma na celu zbadanie języka wielorybów za pomocą zaawansowanej sztucznej inteligencji. Tłumaczył, że planują wykorzystać pływające hydrofony do nagrywania miliardów dźwięków kliknięć wydawanych przez te zwierzęta, a następnie przy pomocy sieci neuronowych spróbować odszyfrować ich znaczenie. Na ten projekt zgromadzili już 33 miliony dolarów. Natychmiast pojawiło się wiele pytań.
Od lat ludzie poszukują pozaziemskich cywilizacji, z którymi być może kiedyś się skontaktujemy. A tu jedna taka cywilizacja może już istnieć na Ziemi.
Kaszaloty mają największe mózgi na Ziemi i żyją w złożonych strukturach społecznych. Grupy liczące około dziesięciu osobników przemierzają oceany jako jedna jednostka. Czasami takie jednostki łączą się, tworząc większe grupy składające się z setek osobników.
Wszystkie te wieloryby należą do jednego klanu, który może liczyć do 10 tysięcy członków, a może nawet więcej (trudno to dokładnie określić, ponieważ przemysłowe połowy znacznie zredukowały populację kaszalotów). Kaszaloty spotykają tylko niewielką część swojego klanu, ale komunikują się z jego członkami za pomocą charakterystycznych sekwencji klików, zwanych kodami.