Na Sycylii 13-latek z Polski został uratowany przed utonięciem. Ocalił go pies
Pies o imieniu Otto stał się bohaterem na Sycylii. Uratował 13-letniego chłopca, który wyczerpany ledwo utrzymywał się na powierzchni wody.
Ta niewiarygodna historia wydarzyła się w piątek na jednej z sycylijskich plaż w pobliżu Palermo. Spędzała tam wakacje rodzina z Polski z 13-letnim Maćkiem.
Około godziny 16 mama nastolatka, zaniepokojona jego dłuższą nieobecnością, zaczęła go szukać. Chłopca nigdzie jednak nie było. Przerażona poprosiła o pomoc ratowników.
W poszukiwaniach Maćka, oprócz ratowników na brzegu i na morzu, wzięły udział również trzy zespoły ze specjalnie wyszkolonymi psami. Wśród nich był bohater tej opowieści – czarny labrador Otto.
Otto od szczeniaka był szkolony do poszukiwania ludzi i pomocy tonącym. Gdy tylko powąchał koszulkę Maćka, ruszył wzdłuż plaży, poszukując tropu chłopca wśród tysięcy innych zapachów.
Nagle pies dostrzegł ruch w wodzie, między zacumowanymi przy palach rowerami wodnymi. Zaczął głośno szczekać, starając się wskazać przewodnikowi miejsce, w którym zauważył głowę chłopca.
Przewodnik i pies wskoczyli do wody i szybko dopłynęli do Maćka, który już tracił siły i ledwo utrzymywał się na powierzchni. Chłopak uwiązł między dwoma rowerami wodnymi, był zdezorientowany i przerażony, ale cały i zdrowy.
Źródło: wiadomosci.wp.pl