Pierwsza taka Gwiazda Betlejemska od 800 lat! Pojawi się w najdłuższą noc roku
Podczas najdłuższej nocy w roku, po raz pierwszy od 800 lat na niebie będzie można zobaczyć Gwiazdę Betlejemską, podobną do tej z przełomu er. Odpowiada za to wyjątkową koniunkcja Jowisza i Saturna.
W noc przesilenia zimowego będzie miało miejsce najbliższe od 800 lat spotkanie Jowisza i Saturna. Na nocnym niebie będzie widoczna koniunkcji tych planet. Dwie największe planety zbliżą się do siebie 21 grudnia. Z ziemskiej perspektywy będą wyglądać, jakby dzieliła je cienka linia. Efektem tego będzie świetlisty punkt, który pojawi się na niebie. Ze względu na termin bliski Bożego Narodzenia, zjawisko to określa się mianem Gwiazdy Betlejemskiej. Ostatni raz podobne zdarzenie miało miejsce w czasach średniowiecza, w 1226 roku.
W ciągu kolejnych tygodni obie planety będą się do siebie zbliżać, aż na nocnym niebie będą oddalone o zaledwie jedną dziesiątą stopnia, zapowiada amerykańska agencja NASA. Dla oka ludzkiego ta odległość będzie odbierana jak grubość monety.
Najwspanialsza z wielkich koniunkcji
Koniunkcje Jowisza i Saturna występują co 20 lat, wydarzenie to nazywane jest „wielką koniunkcją”. W tym roku obie planety spotkają się w grudniu i będą najbliżej siebie od setek lat. Astronomowie i obserwatorzy nieba będą mogli zobaczyć dwie olbrzymie globy i ich księżyce tuż obok siebie, używając do tego prostego teleskopu lub lornetki.
Choć Jowisz i Saturn będą oddalone od siebie o ponad 600 mln km, utworzą widoczny z Ziemi świetlisty punkt na nocnym niebie. Koniunkcja tych planet jest jednym z naukowych wyjaśnień Biblijnych opisów, o wyjątkowo jasnej gwieździe, która towarzyszyła narodzinom Chrystusa.
Kolejna taka koniunkcja za 60 lat
– Kolejna okazja, aby zobaczyć Jowisza i Saturna tak blisko siebie, zdarzy się w 2080 r., czyli za 60 lat – zapowiada Amy C Oliver, rzeczniczka Centrum Astrofizyki Harvard-Smithsonian, w rozmowie z New York Timesem.
Oznacza to, że choć tym razem czas oczekiwania będzie krótszy niż ostatnio, to dla większości dorosłych ludzi jest to jedyna okazja w życiu, by zobaczyć takie zjawisko.
Źródło: NASA