fbpx

Dziadek i wnuk cieszą się ze wspólnych zajęć na uniwersytecie

Doug Manning i Sam Cooper nie mogą się doczekać wspólnej pracy nad zadaniami domowymi.

Kiedy Sam Cooper pojawił się na swoich pierwszych zajęciach z filozofii na uniwersytecie w zeszłym tygodniu, był pewien, że w sali wykładowej będzie przynajmniej jedna znajoma twarz.

Tydzień wcześniej on i jego 71-letni dziadek, Doug Manning, dowiedzieli się, że będą uczęszczać na te same zajęcia na kampusie Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Okanagan.

— Po prostu rozmawialiśmy o kursach — powiedział Manning w rozmowie z prowadzącą program Daybreak South, Alyą Ramadan.

— Powiedział: “Myślę, że mam kurs z filozofii”. Ja na to: “Cóż, hej, ja też mam filozofię. To cały mój program”.

Myśleli, że być może będą mieli te kursy w różnych semestrach i będą mogli dzielić się podręcznikami.

Jednak  potem otrzymali swoje harmonogramy na tydzień przed rozpoczęciem zajęć. Dziadek i wnuk, którzy i tak są ze sobą bardzo blisko, dowiedzieli się, że będą na tych samych zajęciach.

— Spodziewasz się, że przychodząc na kurs pierwszego roku, nie będziesz nikogo znać — powiedział Cooper. — Kiedy dowiedziałem się, że będę go dzielić z dziadkiem, to była naprawdę miła niespodzianka.

Pierwszy dzień szkoły

Cooper powiedział, że czekał na dziadka w pierwszym dniu zajęć, aby mogli razem wejść i usiąść.

Podczas gdy Cooper myślał, że może znać jednego lub dwóch innych studentów — może kogoś ze szkoły średniej — nie spodziewał się, że jego dziadek będzie miał swoje grono towarzyskie.

Manning obawiał się, że może być “społeczną przeszkodą” dla swojego wnuka, jednak tak się nie stało.

— To było dość dziwne — przyznał Cooper. — Przechodzi obok jakiś chłopak i mówi: “Chyba cię znam”. Zaczynają rozmawiać, a potem kolejny chłopak siada obok mojego dziadka, zaczynają rozmowę i okazuje się, że się znają. A ja myślę: “Nigdy w życiu nie spotkałem tych ludzi”.

Manning powiedział, że od kilku lat jest zaangażowany w rozwój rugby w społeczności i poznał kilku młodych zawodników.

— Ci dwaj młodzi mężczyźni to po prostu bardzo dobrzy gracze rugby w naszej społeczności, których akurat znam. Obaj są wspaniałymi dzieciakami.

Koledzy od zadań domowych

Minęło 40 lat, odkąd Manning był na zajęciach uniwersyteckich. Mówi, że wrócił do klasy, aby utrzymać swój umysł w formie.

— Myślę, że gdy się starzejemy, warto starać się utrzymać otwarty umysł. Łatwo jest myśleć, że zna się odpowiedź na wszystko — powiedział. — Uwielbiam się uczyć.

Cooper pracuje nad uzyskaniem dyplomu naukowego — choć eksploruje też inne kursy oferowane przez uniwersytet.

Kurs “Wprowadzenie do logiki i krytycznego myślenia” ma na celu dostarczenie studentom narzędzi do analizy i argumentacji, zgodnie z informacjami na stronie UBCO.

— Myślę, że to naprawdę aktualny kurs — stwierdził Manning. — Kiedy teraz wchodzisz do pokoju, musisz niemal “czytać” atmosferę i być gotowym wyrazić swoje opinie, ponieważ ludzie wydają się szybko oceniać, jeśli twoja opinia nie pokrywa się z ich poglądami.

Powiedział, że nie może się doczekać, aby ćwiczyć to, czego się uczą, w domu ze swoim wnukiem.

A Cooper cieszy się, że ma z kim pracować nad zadaniami.

— Praca domowa będzie na pewno łatwiejsza, mając kogoś, z kim można wymieniać się pomysłami — powiedział. — Umiejętność uczenia się jak słuchać, to super ważna rzecz, której uczy ten kurs, i coś, co ja i dziadek zdecydowanie będziemy mogli praktykować.

Dodaj komentarz