Zbiornik Racibórz Dolny jest już pusty

Zbiornik Racibórz Dolny, jeden z najważniejszych obiektów hydrotechnicznych w Polsce, zakończył zmagania z potężnym żywiołem. Po 15 dniach intensywnego piętrzenia powodziowego zbiornik skutecznie przyjął aż 147 milionów metrów sześciennych wody, chroniąc niżej położone tereny przed poważnymi skutkami wezbrań Odry. Choć obiekt wyszedł z tej walki nieco uszkodzony, teraz czeka go istotne zadanie: przeprowadzenie dokładnych kontroli bezpieczeństwa oraz ekspertyz stanu technicznego.

Zbiornik Racibórz Dolny już pusty. Tak wygląda wielkie sprzątanie

Działanie zbiornika okazało się bezcenne w obliczu kryzysu hydrologicznego, który dotknął wiele regionów. Jego efektywność i niezawodność zostały docenione nie tylko przez lokalnych samorządowców i mieszkańców terenów nadodrzańskich, ale także przez obserwatorów z kraju i zagranicy. Internauci, śledzący sytuację na żywo, nie szczędzili obiektowi pochwał, uznając jego rolę w ochronie przed powodziami za kluczową.

Tak imponujący sukces nie byłby możliwy bez zaangażowania blisko 20-osobowego zespołu Zbiornika Racibórz Dolny, który z pełnym poświęceniem i determinacją sprostał wyzwaniom powodziowym. Pracownicy zbiornika, w tym również ekipa z sąsiedniego polderu Buków, przez całą dobę czuwali nad prawidłowym funkcjonowaniem urządzeń. Ich zadania obejmowały sprawdzanie pracy budowli hydrotechnicznych, monitorowanie poziomów wód oraz reagowanie na ewentualne nieprawidłowości. Wykorzystanie nowoczesnych technologii, w tym dronów do kontroli zapór, zwiększyło efektywność ich działań.

— Przez 24h/7 pracownicy Zbiornika Racibórz Dolny weryfikowali poprawność zachowania urządzeń, funkcjonowanie w warunkach powodziowych zgodne z instrukcją gospodarowania wodą, sprawdzali poszczególne budowle zbiornika, kontrolowali pracę aparatury pomiarowej, analizowali i sterowali dopływem i odpływem ze zbiornika, reagowali na ewentualne nieprawidłowości, monitorując stan zapór (również przy pomocy bezzałogowych statków powietrznych), dozorowali pracę pompowni, raportowali przebieg zdarzeń dla potrzeb zarządzania kryzysowego — tłumaczy Linda Hofman z RZGW Wody Polskie w Gliwicach.

Sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna na obszarze Wód Polskich w Gliwicach jest już ustabilizowana. To umożliwiło rozpoczęcie prac związanych z porządkowaniem i oceną obiektów hydrotechnicznych.

— Realizujemy i w kolejnych dniach będziemy kontynuować oceny stanu technicznego obwałowań rzek, wynikające z przepisów prawa budowlanego, a także oceny i szacowanie strat powstałych w infrastrukturze hydrotechnicznej. Przedmiotowe kontrole są prowadzone we współpracy z innymi podmiotami, między innymi wojewódzkim i powiatowymi inspektoratami nadzoru budowlanego oraz OTKZ. Równolegle będą prowadzone ekspertyzy, w oparciu o wyniki których, podejmowane będą dalsze kroki względem budowli i urządzeń hydrotechnicznych, które zostały uszkodzone przez wody powodziowe — dodaje Linda Hofman.

Zbiornik Racibórz Dolny zakończył pracę. Zakaz korzystania z wałów przeciwpowodziowych został przedłużony do 6 października

29 września Zbiornik Racibórz Dolny zakończył pracę w trybie piętrzenia powodziowego. Przyjął około 147 mln metrów sześciennych wody, co stanowi około 80% jego pojemności powodziowej. Zgromadzone wody wezbraniowe Odry, które od 15 września trafiały do czaszy tego zazwyczaj suchego zbiornika przeciwpowodziowego, zostały bezpiecznie odprowadzone do koryta rzeki.

— Za sprawą uruchomienia zbiornika w optymalnym momencie przechwycił on całą falę wezbraniową. Działanie tego obiektu hydrotechnicznego zminimalizowało skutki powodzi dla mieszkańców trzech nadodrzańskich województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego — wskazała Linda Hofman z RZGW Wody Polskie w Gliwicach.

Dodaj komentarz