Ogromne złoża gazu w Polsce. Ukończono testowy odwiert Wolin East-1
Testowy odwiert Wolin East-1, prowadzony przez kanadyjską spółkę Central European Petroleum (CEP), może ujawnić nawet do 16,5 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego – czyli prawie 90 procent rocznego zapotrzebowania Polski. Choć projekt wzbudza duże nadzieje energetyczne, wywołuje również międzynarodowe napięcia, zwłaszcza po stronie niemieckiej.
Zakończono odwiert. Dane są „obiecujące”
Jak poinformował serwis Offshore Energy, brytyjska firma Zenith Energy zakończyła 70-dniową operację wiercenia w bardzo płytkich wodach Bałtyku, napotykając przy tym wymagające warunki geologiczne. Prace przeprowadzono w ramach koncesji Wolin, przyznanej CEP przez polskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska w 2017 roku.
Wstępne dane z odwiertu, jak podkreśla prezes CEP Rolf Skaar, są bardzo zachęcające. – Teraz zajmiemy się dokładną analizą wszystkich danych uzyskanych podczas wiercenia, co potrwa kilka miesięcy – powiedział w rozmowie z Oilfield Technology.
Wolin: dobre miejsce, wielkie możliwości
Koncesja Wolin obejmuje obszar 593 km² u wybrzeży północno-zachodniej Polski, w pobliżu terminala LNG w Policach, co potencjalnie ułatwi szybkie włączenie nowego złoża do krajowej sieci przesyłowej. Gdyby szacunki się potwierdziły, Polska mogłaby uniezależnić się niemal całkowicie od importowanego gazu, co byłoby strategicznym przełomem dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Niemieckie zastrzeżenia i kwestie formalne
Projekt budzi jednak kontrowersje – strona niemiecka krytykuje brak konsultacji i obawia się wpływu inwestycji na środowisko, szczególnie w rejonie granicy morskiej. Choć polska koncesja wystarcza do prowadzenia testów, rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji będzie wymagać transgranicznej oceny oddziaływania na środowisko z udziałem Niemiec.
CEP – kanadyjsko-norweski gracz na Bałtyku
Central European Petroleum Ltd, z siedzibą w Calgary, to firma wyspecjalizowana w poszukiwaniu i wydobyciu węglowodorów w Europie. Większościowymi udziałowcami są norwescy inwestorzy, a operatorem koncesji w Polsce jest spółka zależna – CEP Central European Petroleum.
Co dalej?
W nadchodzących miesiącach CEP planuje przeprowadzić szczegółową analizę geologiczno-techniczną, która przesądzi o opłacalności i dalszych krokach projektu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – i uda się uzyskać międzynarodowe zgody środowiskowe – Wolin East-1 może stać się jednym z najważniejszych źródeł gazu w regionie.
Czy Polska wykorzysta ten potencjał, czy projekt utknie w politycznych i formalnych przepychankach? Odpowiedź poznamy w ciągu najbliższych lat.