Polski ultralekki samochód użytkowy wchodzi do sprzedaży
Pojazd nosi nazwę Elimen E-VN1. Jest to Ultralekki użytkowy samochód elektryczny o szerokim zastosowaniu. Polska konstrukcja została po raz pierwszy zaprezentowany we wtorek w Zakopanem podczas II Międzynarodowego Forum Energetyka i Środowisko EkoZakopane. Koszt przejechania 100 km to ok. 7 zł. Auto ma zasięg od 100 do 300 km.
– Elimen E-VN1 znajdzie przede wszystkim zastosowanie jako samochód na potrzeby dostaw miejskich. Taki samochód zdecydowanie ma szanse na zrewolucjonizowanie rynku dostaw przesyłek w przestrzeni miejskiej. Pomijając aspekty ekologiczne, koszty eksploatacji takiego samochodu są po prostu znacznie mniejsze niż tradycyjnych furgonetek – o kilkanaście procent. Wyróżnia go przede wszystkim w pełni elektryczny napęd – mówi Łukasz Blichewicz, prezes zarządu Grupy Assay, produkującej pojazd.
Pierwszy E-VN1 został sprzedany we wtorek w Zakopanem na potrzeby mobilnego laboratorium do mleka.
Elimen E-VN1 to elektryczny van, który może znaleźć zastosowanie do przewozu przesyłek kurierskich, a także do usług komunalnych lub jako karawan pogrzebowy. Pojazd dzięki zastosowanym w konstrukcji włóknom kompozytowym jest bardzo lekki. Z utwardzonej stali wykonane są jedynie ramy podwozia i słupki osadzone na podwoziu.
Elektryczny silnik ma również o wiele mniejszą masę niż napędy spalinowe. Samochód w wersji podstawowej waży jedynie około 600 kg. Koszt przejechania nim 100 km oscyluje w granicach 7 zł. Zasięg na jednym ładowaniu waha się od 100 do 300 km.
Samochód jest w całości polskiej produkcji za wyjątkiem ogniw do pakietów baterii, których w Europie się nie produkuje z powodu restrykcyjnych przepisów dotyczących ochrony środowiska. Silnik pojazdu o mocy 14,9 kW został zaprojektowany i wyprodukowany w Polsce. Układ szybkiego ładowania i wszystkie systemy elektroniki pokładowej, w tym komputer główny i komputer sterujący baterią, również zostały zaprojektowane i wykonane w naszym kraju.
Samochód może przewozić ponad 4 metry sześcienne ładunku ważącego do 800 kg. Jego zaletą są szerokie automatycznie otwierane rolety umożliwiające załadunek.
W przyszłym roku Grupa Assay chce wyprodukować 500 pojazdów. Koszt bazowy jednego to niecałe 100 tys. zł, a w wersji rozbudowanej i z większymi parametrami akumulatorów około 130 tys. zł.
Samochód jest montowany w Tomaszowie Mazowieckim, ale w przyszłości fabryka ma być przeniesiona w okolice Bydgoszczy.
Źródło: materiały prasowe
“… za wyjątkiem ogniw do pakietów baterii, których w Europie się nie produkuje z powodu restrykcyjnych przepisów dotyczących ochrony środowiska …”
Ot ciekawostka ekologiczna. Elektryczny-eko samochód z “eko-bombą” w środku.
Ale bez złośliwości. Fajnie, że jest. Dobry kierunek. Mam nadzieję, że już niedługo sprawa baterii też zostanie rozwiązana. Może zamiast tego jakieś małe generatory Tesli? Albo ogniwo z zimną fuzją. Na razie to wydaje się niemożliwe ale za parę lat… kto wie …
Miłego dnia