W szwedzkim miasteczku Ekilstuna otworzono galerię handlową, w której można kupić tylko rzeczy naprawione i z drugiej ręki
W szwedzkim miasteczku Ekilstuna wymyślono i zrealizowano ciekawy, ekologiczny projekt. Powstała tam galeria handlowa, w której sprzedaje się jedynie rzeczy z odzysku, z drugiej ręki
Idea działania galerii jest bardzo prosta – znajduje się w niej specjalny magazyn, w którym można zostawić rzeczy niepotrzebne lub zepsute. Następnie odpowiednio przygotowani pracownicy sprawdzają, co nadaje się do ponownego użytku czy naprawy. Wybrane przedmioty wędrują później do odpowiednich sklepów, gdzie są naprawiane jeśli jest taka potrzeba, lub po prostu wystawiane.
Mieszkańcy Ekilstuny chętnie odwiedzają nietypową galerię, która utrzymuje się już czwarty rok i całkiem szybko się rozwija. ReTuna przyjęła się bardzo dobrze. Zatrudnia kilkadziesiąt osób. Jej obroty wzrosły z 2,5 mln koron w 2015 roku do 10,2 miliona w 2017 i 11,7 miliona w 2018 roku. Na chwilę obecną galeria się rozbudowuje, a idea zaczyna inspirować ludzi z innych szwedzkich miast i trafia poza granice kraju. Sklepy, które nieco przypominają to, co dzieje się w Ekilstuna można już znaleźć w Stanach oraz w Finlandii.
Atutem tego tupu rozwiązania jest nie tylko ochrona środowiska, ale także to, że powstają nowe miejsca pracy, dodatkowo osoby o mniej zasobnych portfelach otrzymują dostęp do różnych towarów, na które normalnie nie mogłyby sobie pozwolić. Kupić tam można nie tylko ubrania czy rowery, ale również naprawiony przez fachowców RTV i AGD, który w innym przypadku trafiłby na śmietnik.
Rozwiązania z Eskilstuny pojawiło się w krótkim wideo, przygotowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne.
GENIALNE! Kto chetny otworzyc w PL?