Elon Musk chce przekazać szpitalom na całym świecie darmowe respiratory
Początkowo właściciel Tesli podchodził do sprawy epidemii lekceważąco. Otwarcie mówił, że większe szanse są na to, że kogoś przejedzie samochód, niż na zarażenie się koronawirusem. No cóż, mylił się. Nie po raz pierwszy z resztą. Na szczęście zrewidował swoje poglądy i dostosował je do stanu faktycznego. Nie tylko dostrzegł powagę problemu, ale także obiecał pomóc w miarę swoich możliwości. A biorąc pod uwagę jego pieniądze i zaplecze techniczne, to te możliwości są bardzo duże.
Propozycja nie do odrzucenia
Właściciel Tesli złożył światu propozycję nie do odrzucenia. Miliarder poinformował na swoim twitterowym profilu, że jego firma może wysłać szpitalom na całych świecie respiratory. Zarówno same urządzenia, jak i wysyłka mają być darmowe.
Wszyscy którzy znają choć trochę Elona Muska wiedzą, że zazwyczaj właśnie przez Twittera przekazuje on ważne informacje, należy zatem uznać, że propozycja jest jak najbardziej poważna
We have extra FDA-approved ventilators. Will ship to hospitals worldwide within Tesla delivery regions. Device & shipping cost are free. Only requirement is that the vents are needed immediately for patients, not stored in a warehouse. Please me or @Tesla know.
— Elon Musk (@elonmusk) March 31, 2020
Musk zapewnia w poście, że urządzenia zostały już zatwierdzone przez Amerykańską Agencję Żywości i Leków (FDA). Stawia jednak szpitalom jeden warunek: firma wyśle respiratory tylko do tych szpitali, które od razu użyją ich do ratowania ludzi, a nie wrzucą urządzenia do magazynów.
Produkcja respiratorów ma zostać rozpoczęta w gigafactory, zlokalizowanym w Nowym Jorku.
Zainteresowanie jest duże
Wszyscy zainteresowani tą ofertą mają się kontaktować albo z bezpośrednio Muskiem, albo z Teslą. Jak można się domyślać, post cieszy się dużym zainteresowaniem.
Komentarze pod postem z prośbą o nawiązanie współpracy umieścili m.in. ambasador Ukrainy w Waszyngtonie, lekarz z Nigerii czy minister gospodarki Salty. Pytanie, czy skontaktowały się z motoryzacyjnym gigantem także polskie szpitale
Prywatne firmy produkują respiratory
Jak pisaliśmy wcześniej, zespół polskich inżynierów również opracował i udostępnił za darmo w internecie projekt respiratora VentilAid, który można wydrukować na drukarce 3D. Wykorzystuje tanie i powszechnie dostępne elementy – może uratować życie tysiącom ludzi. Można go wykonać przy pomocy lokalnych zasobów, a koszt nie powinien przekroczyć 200 zł.
Do walki z koronawirusem dołączył również brytyjski producent odkurzaczy Dyson który zadeklarował, że przeznacza swoje siły produkcyjne na produkcję respiratorów według wytycznych i standardów służby zdrowia. Firma zna się na cyrkulacji powietrza, jest jednym z wiodących producentów odkurzaczy i oczyszczaczy powietrza na świecie. Tym razem musiała przeprojektować technologię, w tym swój silnik cyfrowy, pod produkcję respiratorów CoVent.